Wpis z mikrobloga

@kolanoskopia: Kanada. Prawie to samo co w USA, ale jakos tak normalniej. Mogli by miec ciut cieplej... Pal licho armie, mimo wszystko sa na 15 miejscu w rankingu GFP, ale i tak nie maja zadnego geopolitycznego antagonisty w sasiedztwie. PKB, z uwzglednieniem wartosci nominalnej, czy tez parytetu sily nabywczej, per capita - wyzsze niz w Niemczech, czy UK. Ceny nieruchomosci porownywalne do brytyjskich.
@kolanoskopia:

-panują niepodzielnie nad wszystkimi ocenami

-tania energia a w tym bajecznie tania benzyna

-wolność ponad wszystko

-zajebiste "męskie" żarcie

-co stan to inna bajka

-bogactwo kuhwa

-trenera fitness stać na jazdę mustangiem i nie jest to nic dziwnego

-możesz iść do "fimala" i kupić każdą spluwe na jaką masz ochotę + wszystko do niej

-zajebiste festiwale muzyczne i Hollywood

-tak bez końca
Australia... juz tlumacze.

-nie dosc, ze kraj to i kontynent

-duza powierzchnia

-duzo surowcow

-samowystarczalna

-duza odleglosc od potencjalnych atakujacych kraj

-dobre zarobki

-piekna fauna/flora

-lato przez wiekszosc czasu w roku

-pewnosc ze nigdy nie bedzie tam wiecej ciapatych jak australijczykow z krwi i kosci

ii...




I tak, wiem o pajakach i wezach. Szczerze?