musisz wejść i z daleka spojrzec na cennik, patrzysz ile kosztuje whiskey i ukradniem odliczasz sobie tyle pieneidzy i wsadzasz w osobna kieszen. wybierasz sobie miejsce i kiedy usiadziesz to musisz to zrobic tak jakby to bylo twoje miejsce i siedziales tam juz setki razy i nigdy nie siadasz nigdzie indziej. jak usiadziesz to patrzysz sie w lade bo przeciez znasz na pamiec co gdzie jest i co sie bedziesz ogladal. teraz czekasz az barman do ciebie zagada bo przeciez nie jestes jakims #!$%@? smieszkiem zebys sam mial go wołać. jak juz zapyta ciebie co podac to bez ruszania wzroku z lady powiedz
to co zwykle
ziomek oczywiscie nie bedzie wiedzial co masz na mysli bo pierwszy raz cie widzi i jak zapyta co to znaczy to wtedy dopiero podnies wzrok i spojrz na niego jakbys byl zaskoczony ze to on tu pracuje a nie twoj barman ktory przez lata ci polewa whiskey. wtedy sie cynicznie usmiechnij i powiedz "whiskey z lodem" po czym dodaj "tylko nie rozlej" śmejąc sie lekko. po czyms takim barman od razu bedzie wiedzial ze to ty jestes panem w tej relacji i prawdopodobnie pomysli ze przychodzisz tam od czasów w których jego tam jeszcze nie bylo. wtedy to on poczuje sie jak nowociota i jak powie ile kosztuje twoja whiskey to załamie mu sie ze stresu głos. wtedy nie pozostaje ci nic innego niz powiedziec
przeciez wiem
i rzucic na lade odliczoną kwote. Jesli to zrobisz to masz gwarantowane ze bedziesz postrzegany jako najchlodniejszy #!$%@? w barze i wszyscy beda chcieli do ciebie zagadac ale tego nie zrobia gdyz uznaja ze nie sa warci tracic czas z twojego cennego życia.
@paaszczaktaxi: To po pierwsze :D A po drugie jak chce być takim zajebistym znawcą, to nie pije się tego z lodem tylko z wodą (i tutam dodam, że totalnie wisi mi, z czym kto pije - każdy pije jak mu smakuje - ale wg. zasad to pije się z wodą :))
Jak zamawiać whisky w barze?
musisz wejść i z daleka spojrzec na cennik, patrzysz ile kosztuje whiskey i ukradniem odliczasz sobie tyle pieneidzy i wsadzasz w osobna kieszen. wybierasz sobie miejsce i kiedy usiadziesz to musisz to zrobic tak jakby to bylo twoje miejsce i siedziales tam juz setki razy i nigdy nie siadasz nigdzie indziej. jak usiadziesz to patrzysz sie w lade bo przeciez znasz na pamiec co gdzie jest i co sie bedziesz ogladal. teraz czekasz az barman do ciebie zagada bo przeciez nie jestes jakims #!$%@? smieszkiem zebys sam mial go wołać. jak juz zapyta ciebie co podac to bez ruszania wzroku z lady powiedz
ziomek oczywiscie nie bedzie wiedzial co masz na mysli bo pierwszy raz cie widzi i jak zapyta co to znaczy to wtedy dopiero podnies wzrok i spojrz na niego jakbys byl zaskoczony ze to on tu pracuje a nie twoj barman ktory przez lata ci polewa whiskey. wtedy sie cynicznie usmiechnij i powiedz "whiskey z lodem" po czym dodaj "tylko nie rozlej" śmejąc sie lekko. po czyms takim barman od razu bedzie wiedzial ze to ty jestes panem w tej relacji i prawdopodobnie pomysli ze przychodzisz tam od czasów w których jego tam jeszcze nie bylo. wtedy to on poczuje sie jak nowociota i jak powie ile kosztuje twoja whiskey to załamie mu sie ze stresu głos. wtedy nie pozostaje ci nic innego niz powiedziec
i rzucic na lade odliczoną kwote. Jesli to zrobisz to masz gwarantowane ze bedziesz postrzegany jako najchlodniejszy #!$%@? w barze i wszyscy beda chcieli do ciebie zagadac ale tego nie zrobia gdyz uznaja ze nie sa warci tracic czas z twojego cennego życia.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@paaszczaktaxi: To po pierwsze :D A po drugie jak chce być takim zajebistym znawcą, to nie pije się tego z lodem tylko z wodą (i tutam dodam, że totalnie wisi mi, z czym kto pije - każdy pije jak mu smakuje - ale wg. zasad to pije się z wodą :))
1/10 za karacznowe gowno
Ale i tak picie zimnej whisky z lodem jest dla podludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_YCHzr9cvsWdO6c6U3xgTiaCUVGMiLMv7.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora