Wpis z mikrobloga

Na głównej znów jazda po gejach.

Kiedy miałem 16 lat szczerze nie lubiłem gejów i homoseksualistów, uważałem, że to wynaturzenie itd.

Kiedy miałem 20 lat patrzyłem na to już inaczej, ewolucja to przecież proces losowy i ma te swoje mutacje, jak np. szósty palec, podwójny penis, czy pociąg do tej samej płci. Dlaczego miałbym nie lubić kogoś dlatego, że urodził się akurat taki a nie inny? Poza tym to nie moje pierrdolone życie i nie moja sprawa.

Teraz mam 24 lata i uważam, że każdy ma takie samo prawo do szczęścia. Myślę, że nie ładnie jest wpierrdalać się w życie innych i jak dwóch facetów chce się ze sobą żyć to nic mi do tego, to nie jest mój pierrdolony interes. Jeżeli ktoś chce sobie palić zielsko i pić wódę to też jego pierrdolona sprawa, byleby to robił mądrze z umiarem. Na tym polega wolność, no nie? Staram się oceniać ludzi tylko według ich charakteru i prawdziwej wartości. Taki element jak np. Terlikowski czy Szumlewicz stawiam w jednym rzędzie chuujów, którzy chcieliby za wszystkich o wszystkim decydować. Jeden chciałby decydować co i w jaki spoósb wolno mi dopiero po ślubie, drugi chciałby wydawać moje pieniądze wedle jego uznania. Takim ludziom mówię stanowcze nie - niech #!$%@?ą się i dadzą żyć innym.

#niewiemjaktootagowac #oswiadczenie #4konserwy #neuropa
  • 60
Staram się oceniać ludzi tylko według ich charakteru i prawdziwej wartości.


stawiam w jednym rzędzie chuujów

@pierre-van-hooijdonk: Każdy ocenia innych Ty również.

To jest wolność. Można być gejem. Można nie lubić gejów.

Niektórych bierze na wymioty jak widzą liżących się facetów. Genetycznie.

drugi chciałby wydawać moje pieniądze wedle jego uznania


Tak samo jak moja kasa idzie na tęczę.
@pierre-van-hooijdonk: niepotrzebnie wołałeś konserwy. Zawsze pięknie racjonalizują swoje poglądy. Na potrzeby nietolerowania homoseksualistów stworzyli sobie geja (nie mylić z pedałem!). Taki mityczny gej dziwnym trafem przejawia prawie wszystkie prawicowe poglądy na temat homoseksualizmu. Ten gej nigdzie się nie pokazuje. Zaszywa się w podziemiu ze swoim partnerem, nigdy nie wychodzi na powierzchnie, nie wychodzi z nim na spacer czy do kina, żeby przypadkiem nie zaafiszować się swoją seksualnością i nie urazić poczucia