Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tired_: mi w sumie aspołeczność tak nie przeszkadza, bez tego by mi przeszkadzał brak towarzystwa a i tak bym se żadnego nie mógł znaleźć, tylko jeszcze gorzej by było
  • Odpowiedz
  • 0
@JanNaj358: Nie powiem bo lubię też spędzać czas samemu, ale wizja tego, że do końca będę miał takie problemy mnie przeraża i w końcu muszę coś z tym zrobić. Tak się nie da żyć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@wujekstaszy: Psychoze to chyba za dużo powiedziane czy nie? Jakbym psychoze miał to bym miał fazy, że mnie ktoś śledzi itd. Tak mi się wydaje przynajmniej.
  • Odpowiedz
@Tired_ Psychoza psychozie nie równa. Ty się boisz wejść do sklepu bo ludzie będą cie obserwować, czy jak tam napisałeś "czujesz ich wzrok na sobie". To już jest urojenie. Ale do otuchy powiem Ci jedno, Ci ludzie nawet nie zwracają na Ciebie uwagi, czasami nawet nie wiedzą o Twojej obecności, mimo że stoją dwa metry od Ciebie, po prostu maja Cie w dupie xD
  • Odpowiedz
  • 1
@wujekstaszy W sensie nie, że się boje. Wychodze codziennie itd to nie jest tak, że siedze zamknięty w jaskini. Po prostu zostało mi takie coś, że sprawia mi to trudność, źle się czuje w miejscach publicznych, ale nie na tyle, że dostaje jakiegoś ataku paniki. I właśnie apropo tego co napisałeś na końcu, że ci ludzie mają na mnie w------e- mój znajomy mi też ciągle to powtarza i ja w to
  • Odpowiedz
@Tired_ ja miałem tak samo jak Ty, ale mimo że doradzam psychiatre to sam też nie poszedłem. Mi to wszystko minęło jak odstawiłem wszystkie u----i, fajki, słodycze, nawet kawę. Zacznij zdrowo żyć, dobre jedzenie (warzywa, owoce, mieso), unikaj żarcia przetworzonego, bez słodyczy, nawet bialego pieczywa unikaj bo ono też jest mocno przetworzone, nawet te z piekarni, wrzuć jakies grahamki czy pieczywo pełnoziarniste. Spij dobrze, znajdz jakis sport, który produkuje duzo dopaminy
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@wujekstaszy Dzięki za wyjaśnienie. I serio postaram sie to wdrożyć stopniowo w moje życie bo ciężko sie z takim zaburzeniem (chyba można to tak nazwać) żyje. I może dziwnie to zabrzmi, ale cieszę się, że są osoby co zmagały się z podobnym problemem co ja. Myślalem, że jestem jedyny xD
  • Odpowiedz
. O siedzeniu w towarzystwie gdzie jest sporo osób nawet nie wspomnę bo bym po prostu nie dał rady tam wysiedzieć


@Tired_: Jakbym o sobie czytał kiedyś potrafiłem siedzieć i gadać z wszystkimi o wszystkim a teraz nie mogę nawet godziny wytrzymać a zbliżają się święta. Rodzinka się zjedzie a ja będę walczył ze sobą by chociaż godzinę z nimi przesiedzieć ()
  • Odpowiedz
Ty kryształ brałeś dobrze kojarzę z innych postów? U mnie regularne branie stymulantów (co ważne na receptę i *zwykle* odpowiedzialnie!) spowodowało stałe lęki, przed wszystkim i niczym, nie ważne czy biorę czy nie, nie umiem się tego pozbyć jakby już chemia coś we mnie napsuła
  • Odpowiedz