Wpis z mikrobloga

#przegryw #pracbaza #bezrobocie Babka w urzędzie powiedziała, że ustawodawca stwierdził, że wizyty telefoniczne w pośredniaku się nie sprawdzają i je wycofano. Ehh znowu trzeba będzie jeździć i tracić kasę na bilet na dojazd. Następna wizyta w lutym. Dajcie dla mnie pracę w Warszawie, żebym już nie musiał tu wracać. Przy okazji zapytałem o statystyki to powiedziała, że ogólnie tragedia tu z pracą w powiecie.
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Felixu: dziwne, nikt nie chce Cię zatrudnić za 10k netto na start w WARSZAWIE? Chyba nie wiedzą z kim mają styczność ʕʔ
  • Odpowiedz
  • 0
@Felixu: w większości Twoich wpisów bije takim podejściem, tylko hur dur dajcie pracę w WARSZAWIE, bo jestem kimś, nie będę pracował w POWIATOWYM. Jestem stworzony do wyższych celów etc. Tylko nigdzie nie piszesz o skillach, tylko hur dur dajcie pracę za XXX bo WARSZAWA. Jeśli masz 0 skilli za które ktoś zapłaci coś więcej niż minimum to łatwiej będzie Ci w POWIATOWYM niż Warszawie ze względu na koszty.
Chcesz coś
  • Odpowiedz
  • 0
@Felixu: No to kolego mam dla Ciebie złą wiadomość. Łatwiej Ci bedzie znaleźć pracę za minimalną w powiecie niż Warszawie, a już na pewno łatwiej będzie Ci się utrzymać w powiecie niż Warszawie jeśli nie masz unikatowych skilli.
  • Odpowiedz
  • 0
@yazir: bo nie mam ogarnietej pracy tam, jaki jest sens się przeprowadzać do innego miasta, jak nie masz stałego źródła dochodu na opłacenie wynajmu, pod mostem mam spać? Jak jakiś pracodawca dałby szanse to tylko ogarnąć lokum i uciekam do wawki
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@yazir: oprócz tego jak dostałbym robotę w Warszawie to z pośredniaka moge wziąć bon na zasiedlenie 10k zl netto
  • Odpowiedz
@Felixu: "gdzie nawet dziwek na escort nie ma i na osiedlu same babcie stare"

To jest jeden z największych problemów Polski powiatowej - nie ma po prostu k---a młodych bab. Div też nie ma, a walić konia do końca życia to straszna lipa.

Nawet j----y datezone - kilkadziesiąt tysięcy kobiet ma na tym portalu konto w Warszawie. Gdzie to porównywać do zadupia powiatowego.
  • Odpowiedz
@Felixu: no fakt, logiczne tylko Ty o tej WARSZAWIE piszesz pewnie z pół roku albo i dłużej, a kroku do przodu dalej nie widać.
Do UK wyprowadziłem się nie mając nic nagranego dosłownie z dnia na dzień. Ale trip i ogarnięcie roboty w Warszawie to normalnie metafizyka i wymaga to 10 lat przygotowań. Tak samo bon na zasiedlenie xD ogarnij sobie najpierw jak to wygląda żebyś się nie zdziwił jak
  • Odpowiedz