Wpis z mikrobloga

Dobra po co ja sobie to robię... Zamiast otworzyć chrupki, włączyć Netflixa, założyć słuchawki na uszy i oglądać to sobie oglądam jakieś kompilacje miast nocą gdzie jest pełno normików, ładnych oskarków i julek. Śmieją się, tańczą, są w dużych grupkach. Korzystają z życia. I sobie uświadamiam jak wegetuję, zdycham. Tydzień w tydzień. Ehhhh odechciało mi się wszystkiego już. Jutro sobota i znowu od rana do wieczora w domu. W niedziele też. EHHHHHHHHHH

#przegryw #samotnosc #zalesie
Synco - Dobra po co ja sobie to robię... Zamiast otworzyć chrupki, włączyć Netflixa, ...

źródło: Screenshot_7

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Synco: Właśnie dlatego dawno temu zacząłem chodzić tam gdzie nie ma rozbawionego normictwa, Julczysk, Oskarków. Tak mi już zostało. Chodzę po lasach, polach, bagnach, wąwozach, wyrobiskach, pustostanach i ruinach. Pora roku nie ma znaczenia. W śniegu, pyle czy błocie. Samotny stary zdziczały trukel inaczej już nie potrafi.
  • Odpowiedz