Wpis z mikrobloga

jak miałbym dobre geny, byłbym pewniejszy siebie, wysokie umiejętności społeczne i zupełnie inny przebieg życia to aktywny byłbym społecznie i miałbym silniejszy światopogląd, nie zawachałbym się go prezentować. a w moim stanie to jestem k---a przegrany. psychika też słaba. staram się więcej dyskutować i rozmawiać z innymi, ale wykańcza mnie to, nie umiem ukrywać stresu. umiejętność przemawiania beznadziejna, mało co jestem w stanie powiedzieć. i tak oprócz tego to wegetacja w piwnicy i łażenie po lasach mi zostaje, po psiego c---a mi rozmawianie z ludźmi i życie społecznie
#przegryw
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gontyn-: U mnie to samo, pisanie jeszcze jakoś mi wychodzi, ale rozmawianie to zupełna abstrakcja, nawet jeśli bym jakimś cudem potrafił, to nie wiem o czym miałbym rozmawiać z normalnymi ludźmi.
  • Odpowiedz