Wpis z mikrobloga

Dziwna ta Kasia.
Copecka zachowuje się jak dziecko, ale czy ta Kasia to znowu taka wiele lepsza? Z dziewczyn w tej edycji najmniej dorosła.
Z tym telefonem w łapie ciągle. Ta rodzinka bez przerwy w dużej ilości. Cokolwiek się dzieje to musi klepać w telefon do kogoś, jakby nie była into zdarzenie z copecką.
Ona też nie jest przesadnie "wydoroślała", skoro powtarza wszystkie schematy rodzinne i nie potrafi się z nich wyłamać. Zero samodzielności i samostanowienia. Mycie okna.
Nie potrafi załatwiać spraw. Ten epapieros (oczywiście powinien powiedzieć wprost, że to robi i poprosić daj mi czas się odzwyczaić itp), ale ona się cieszy jak mała dziewczynka "o mam go".
#slubodpierwszegowejrzenia
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eMWu12: to chyba inne programy oglądamy. w przypadku rodziny wg mnie to zagranie ze strony produkcji, żeby pokazać kontrast. U niej wielka rodzina, u Maćka nie ma nikogo.

Telefon - czytałam na ig komentarze, że oni mają kontakt z produkcją przez tel. Tak samo było z Karoliną, która podczas podróży ciągle miała tel w ręce. przecież reżyser nie wlezie przed kamery.

Nie jest samodzielna? Jest bardzo ogarnięta życiowo. Niestety na
  • Odpowiedz
  • 1
@Witusiaa: ale ja nie mówię, że nie jest ogarnięta życiowo. Jest ogarnięta. Z samodzielnością przesadziłem, masz rację. Chodzi mi raczej o takie bezrefleksyjne pozostawanie w zastanym schemacie.

Co do telefonu, to nie wierzę, że ona tak z reżyserem ciągle pisze. Żadna z uczestniczek tak często nie siedziała z telefonem w łapie. Poza HRówą chcącą zjechać byzmesmena według listy.
  • Odpowiedz
@eMWu12 eeeee jak dla mnie ta scena po wizycie psychololo z tą komórką była jasna, ona nie wiedziała jak się zachować, to kłamstwo, emocje, czekała czy on jakoś poważnie rozpocznie rozmowę by przegadać te wizytę, widziała jak stoi jak kołek, to jak skończyły jej się naczynia na blacie to chwyciła komórkę by zająć ręce - niestety hokeista spalił na panewce stojąc i stojąc a w końcu uciekając XD czym miała znowu
  • Odpowiedz
@Witusiaa: No nie do konca. Kasia jest mega sztywna i w sumie to tez ma przejawy infantylnosci. Zamiast pogadac normalnie z tym gosciem to siega po telefon albo mycie okien. Tak sie nie zachowuja dojrzali emocjonalnie ludzie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Witusiaa: życie życiem identycznym jak w domu. Dążenie do odwzorowania go. Problemy z wybiciem się na indywidualność. Fakt ciągłego siedzenia na telefonie musi być siedzeniem i pisaniem z rodzinką ergo przez osmozę przenika takim sposobem życia. Widać to po oknach. Wprost powiedziała, że myje okna, bo matka myła. Po co myć okna jak masz ten czas z mężem spędzać.
Przypuszczam, że w jej życiu wiele jest takich rzeczy, które robi,
  • Odpowiedz