[borsuk123]

#psiarze #rower
Dzisiaj uświadomiłem sobie, że rzeczywiście jest coś nie tak xD. Byłem sobie na rowerku przed południem, poruszałem się po drogach asfaltowych, dostępnych publicznie. Na 45 km jazdy 2 razy wyskoczył kundel z posesji - w tym raz gonił mnie ze 100 m i nawet się ze mną zrównał przez chwile. Obowiązkowy rejstr kudli to nie jest pytanie z serii czy, tylko kiedy.

[jagodowy_krol]

Na 45 km jazdy 2 razy wyskoczył kundel z posesji - w tym raz gonił mnie ze 100 m i nawet się ze mną zrównał przez chwile.

@borsuk123: one motywowały cię do zwiększenia tempa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[borsuk123]

@jagodowy_krol: to wymaga już koordynacji, a ja walczyłem o życie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jagodowy_krol]

@borsuk123: być może, ale jak raz czy dwa psikniesz, to nawet pod górę na mtb da radę - robiłem tak.

[borsuk123]

@jagodowy_krol: będę pamiętał, dzięki :)

[cult_of_luna]

Dzisiaj uświadomiłem sobie, że rzeczywiście jest coś nie tak xD.

@borsuk123: o ile wykopki potrafią każdy temat do porzygu przeciągnąć i generalizować wszystko, o tyle każdy jeżdżący na rowerze po wioskach nie od dziś użera się z kundlami wyskakującymi z otwartych bram, albo wręcz pasącymi się na asfalcie. Dziś przez 3.5h byłem goniony 3x, w tym 2x kundel był wściekły, a 1x niezdecydowany po co za mną biegnie. Na szczęście