Wpis z mikrobloga

#przegryw myśle akltualnie o jednej z moich miłości pierwszych ogułem to wyglądało tak że miałem 13-14 lat tak jak ona chodziłem do niej 3 wsie dalej z buta w zimie po godzine w jedną stronę tylko po to żeby dać jej bombonierke i pluszaka za pieniądze które miałem na gumy turbo a ona mnie wpraszała do siebie i pogadaliśmy a jak wracałem do domu to pisał do mnie jej 30-letni chłopak żebym się do niej nie zbliżał bo przyjedzie do mnie i mnie pobije i później ona w końcu powiedziała żebym nie przychodził więcej i było mi smutno po latach do mnie napisała "hej marek co robisz idziesz się spotkać" mieliśmy sami wtedy po 30 lat i pomyślałem że fajnie może zarwe i się spotkałem a ona mnie wypytywała ile zarabiam co robie itd a brzydka była w tym wieku jak szatan albo i gorzej i po tej "randce" jeżeli tak to można nazwać czułem się zniesmaczony a ona miesiąc później była już w ciąży z zakolakiem jakimś pewno szukała na szybko jakiegoś dawcy nasienia i nie wiem czy dobrze postąpiłem
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach