[cotyotymwiesz]

To jest jakiś koszmar. Dostałem super podwyżkę na początku roku, chwaliłem się, że w końcu będzie lepiej... i nagle przyszło otrzeźwienie.

Policzyłem sobie to wszystko i okazuje się, że ledwo co, ale przekroczę te 120 tysi w 2025. I próg podatkowy :(

Serio, po co mi było te 500 zł więcej do pensji?! Po co harować, jak teraz od nadwyżki mam dać 32%?! Wychodzi mi ponad 4 dychy do wywalenia na ten cały podatek... Mam niby na to kasę, da się to ogarnąć, ale jestem WŚCIEKŁY W CH*J. Czuję się toootalnie oszukany.

Pytanie do ekspertów: Czy jest jakikolwiek sposób, żeby na tym picie to jakoś poukrywać? Jak żyć w tym kraju....

#pit #pomocy #pytaniedoeksperta #pracbaza

[Lught]

@cotyotymwiesz: B2B

[Stefan_ciastko]

@cotyotymwiesz: jego spytaj, pomoze ogarnąc temat. Moze nawet w jednej firmie robicie.

[Yuri_Yslin]

@cotyotymwiesz: idź na B2B a nie na śmieciowym uop siedzisz

[onomatopejusz]

@Yuri_Yslin
Już rząd ma w planach zatrudnienie 360 nowych inspektorów po 100k rocznie plus premie, ppk, wczasy pod grusza i bonusy, lekką ręką 50 baniek rocznie to będą musieli przekonwertować 5 procent b2b na UoP żeby chociaż wyszli na zero.

Polakom przegrzewa styki sama myśl że każdy jeden w kraju powinien płacić maks 19 procent liniowki od dochodu.
120k będzie przynajmniej do końca 2027 roku i to jest dramat. W potem

[sberatel]

@cotyotymwiesz wystarczy związek małżeński z osobą zarabiającą mniej i nie musisz kombinować.

[Yuri_Yslin]

@onomatopejusz: możliwe że zwrócą się z samych kurierów i sprzątaczek zawracanych na etaty ;)

[onomatopejusz]

@Yuri_Yslin
Ciekawe co zrobią, bo niedlugo wybory, a mogą w-----ć kilkaset tysięcy osób lub nawet milion+.
Kasa słaba z tego jest nawet w optymistycznych wariantach, dużo straty przez wysokie koszty urzędnicze, plus wpływ na wzrost kosztów usług.

Jakby komukolwiek zależało w tym kraju na czymkolwiek to by robili konwersję osób zmuszanych, a nie że sobie siedzi znudzony inspektor pół dnia i uprawia gnojenie niczym zwyrol w szkole nad słabszymi.

Ten kraj

[Yuri_Yslin]

@onomatopejusz: IMO będą skupiać się na raczej osobach przymuszanych do B2B, niż ścigać przed wyborami lepiej zarabiających. Chyba, że PO będie chciało podlizać się lewicy (i promować lewicę, bo jak lewica nie wejdzie, to już na 100% nie uda się utrzymać władzy) = wtedy mogą chcieć dojechać "bogoli".

[onomatopejusz]

@Yuri_Yslin
W każdym scenariuszu czuję że konfederacja zyskuje, bo ludzie zaczynają mieć dość dokręcania śruby, a PiS i KO to jedynie gwarantem jest utrzymania socjalu i zbędnych wydatków bez jakiegokolwiek urealnienia obciążeń podatkowych ludziom którzy i tak już mają przesrane na UoP.
Ale cóż, kraj debili. Nie stać nas poluzować obciążenia podatkowe w kwocie 2 miliardy rocznie, ale stać nas dopłacać do kredytów 2 miliardy rocznie

[Yuri_Yslin]

Ale cóż, kraj debili. Nie stać nas poluzować obciążenia podatkowe w kwocie 2 miliardy rocznie, ale stać nas dopłacać do kredytów 2 miliardy rocznie

@onomatopejusz: No niestety, nasza klasa polityczna zawsze wybierała sobie świętą krowę której trzeba robić laskę kosztem innych

I są nią bekowicze +

[onomatopejusz]

@Yuri_Yslin
Może być też tak jak piszesz, że będą wyganiać samych leszczy z b2b, bo jednak VAT ściągany przez kontraktorów pracujących dla zachodu może zaboleć.
Nie bez powodu nawet pisiory i morawiecki programistom dali niższy ryczałt zamiast ich dojechać z nowym ładem po same kule

[aidsahiv]

@cotyotymwiesz: