Wpis z mikrobloga

jak radzicie sobie psychicznie z tymi dynamicznymi zmianami na rynku pracy? czujecie bezposredni wplyw, jak np. podwyzszone oczekiwania, zwolnenia, obnizka pensji czy ogolny niepokoj w miejscu w ktorym pracujecie?
#pracait
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kozi_juz_tu_bylem:
-robie szum wokol siebie ale nie za duzy, tak by zyskac przychylnosc moich zwierzchników i równoległych
-gatekeepuje i ewentualne próby zaciągnięcia kogoś (rzadkie bo nie dają rekrutować obecnie) sabotuje gdy to mi przypada rekrutacja techniczna, zwłaszcza gdy typ jest lepszy ode mnie czy mógłby być zbyt nadgorliwy tzw młody byczek
-pisze ze jest kryzys w IT aby zniechęcić na zaś ludzi, choć obecny rynek pracy sam to robi za
  • Odpowiedz
  • 2
@kozi_juz_tu_bylem zwolnień to może nie ma, ale jakieś wywrotki projektów są.
Mój projekt raczej bezpieczny to mam wywalone, ale nie kozaczę bo mi się nie chce szukać nic nowego.

Co mnie bezpośrednio dotyka - no to długo już brak podwyżek. Z tym problemem radzę sobie na wzór producentów żywności - oferuję mniej, za tyle samo ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz