@vieniasn: u mnie w miescie jest tylko w kauflandzie i do tej pory tylko tam był, od jakichs 15 lat. Bardzo mnie ciekawi jak ogarna temat w 2 miesiace :D
@radziuxd poczekaj aż coś sam w aucie zrobisz i będziesz musiał na pszok część oddać a nie daj Bóg fotel samochodowy pozostaje porwać na kawałki i do zmieszanych
@vieniasn: takie samochodowe rzeczy to ja wywożę na działkę do teścia i on raz na dwa lata j---e wszystko w przyczepę na trzy kursy i wywozi, złoty chłop.
Ale przede wszystkim to u mnie odbierają gabaryty i to kilka razy w miesiącu ( ͡°͜ʖ͡°)
@vieniasn: to tak nam zrobili na wsi nad jeziorem, gdzie rodzice mają domek. W 2 lata tak wszystko gmina p----------a, że głowa mała: - Żadnego publicznego śmietnika (kiedyś były w dwóch miejscach mieszane i sortowane bardzo blisko siebie). - Żadnego odbioru gabarytów (kiedyś było w miejscowości miejsce, gdzie można było zrzucić nawet gruz czy starą kuchenkę). Dobrze, że mamy lokalsa w pobliżu, co chętnie przyjmie wszystko co się pali. No
nie p------o mnie jeszcze na tyle żeby z rondelkiem na budyń specjalnie jechać na drugi koniec miasta
@vieniasn: mieszkałem kiedyś jakieś 300m od biura tej całej organizacji co organizuje pszoki i chciałem im dać toster, okazało się że w d*pie mają mój toster i mam jechać na drugi koniec miasta do PSZOKu z głupim tosterem. Pomeczyłem gitarez podpytalem stare baby o zasady funkcjonowania ich przedsiębiorstwa i po pół godziny okazało
@munioman nie no po co przecież to proste ty masz być ekologiczny i wszędzie jeździć autobusem chyba że chcesz ekologicznie oddać coś do pszok to musisz autem jechać pół miasta totalnie bez sensu generując zanieczyszczenia słyszałem też o pszokach gdzie zasady swoje a emeryt na bramie swoje i on ci powie że nie weźmie tego i co mu zrobisz kolega specjalnie załatwiał busa żeby pozbyć się mebli i co się okazało
jak musisz coś dużego wyrzucić to szukaj kogoś z busem żeby ci zawieźć
@Soothsayer: no właśnie, Ty też zapomniałeś o oleju ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja się ocknąłem jak ostatnio pokazywali gdzieś na mieście OLEJOMAT (XD),
pozostaje porwać na kawałki i do zmieszanych
Ale przede wszystkim to u mnie odbierają gabaryty i to kilka razy w miesiącu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Żadnego publicznego śmietnika (kiedyś były w dwóch miejscach mieszane i sortowane bardzo blisko siebie).
- Żadnego odbioru gabarytów (kiedyś było w miejscowości miejsce, gdzie można było zrzucić nawet gruz czy starą kuchenkę).
Dobrze, że mamy lokalsa w pobliżu, co chętnie przyjmie wszystko co się pali. No
@vieniasn: mieszkałem kiedyś jakieś 300m od biura tej całej organizacji co organizuje pszoki i chciałem im dać toster, okazało się że w d*pie mają mój toster i mam jechać na drugi koniec miasta do PSZOKu z głupim tosterem. Pomeczyłem gitarez podpytalem stare baby o zasady funkcjonowania ich przedsiębiorstwa i po pół godziny okazało
a to u mnie to samo jest pieszo nawet nie wejdziesz i musisz przez wagę
ty masz być ekologiczny i wszędzie jeździć autobusem chyba że chcesz ekologicznie oddać coś do pszok to musisz autem jechać pół miasta totalnie bez sensu generując zanieczyszczenia
słyszałem też o pszokach gdzie zasady swoje a emeryt na bramie swoje i on ci powie że nie weźmie tego i co mu zrobisz
kolega specjalnie załatwiał busa żeby pozbyć się mebli i co się okazało