Wpis z mikrobloga

Jaka "żyrafa" do gipsów itp?

Pożyczyłem (prawie nie używanego) Einhella czerwonego (TD-WC 225) i po 2h padła przekładnia. Pomielone w środku coś na grubo, bo zaczeła chodzić jak gruz (myślałem że jakiś kamyk wpadł za tarczę?) a po paru minutach zupełny brak napędu na tarczy, a silnik dostaje obrotów jak odrzutowiec.


Jak patrzę, to eihell i parside wyglądają bliźniaczo, więc te od razu skreślam. Coś rozsądniejszego?
Nie do pracy zawodowej 12h/dobę 6 dni w tygodniu, tylko tak "dla siebie", ale by nie było j.w. - że kupione i raz użyte, drugi raz po 2 latach - i zaraz trup (ale już po gwarancji...)

#remontujzwykopem #narzedzia #gladzie
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hrumque: jak najlżejsza, bez tych wszystkich pseudosystemów odkurzających bo to tylko dodaje ciężaru a kufno daje. Odkurzacz musi być i tyle. Dobrze, żeby miała diody bo bardzo ułatwiają widoczność. Ja mam lekkiego maccalistera od lat i jest super fajny, lekki, ale niestety brak mi tego podświetlenia.
  • Odpowiedz
  • 0
jak najlżejsza, bez tych wszystkich pseudosystemów odkurzających bo to tylko dodaje ciężaru a kufno daje. Odkurzacz musi być i tyle.

Oczywiście - bez odkurzacza nie ma sensu ta robota.

Dobrze, żeby miała diody bo bardzo ułatwiają widoczność. Ja mam lekkiego maccalistera od lat i jest super fajny, lekki, ale niestety brak mi tego podświetlenia.

To sobie dodaj - już do paru dodawałem, nie problem - na zewnętrznej stronie osłony przyklejny pasek turbo-ledów
hrumque - > jak najlżejsza, bez tych wszystkich pseudosystemów odkurzających bo to ty...
  • Odpowiedz
@hrumque: już raczej nie będę nic z nią robił, bo ma ładnych kilkanaście kilometrów przebiegu i też czas na zmianę. Co prawda kręci nadal bez zarzutu, ale uchwyt krążków już się rozpada ze starości. Pewnie kupię ten sam model i dorobię, chyba że znajdę równie lekki sprzęt z oświetleniem.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Smarek37 no i kupiłem tego mkalistera. Pierwsze co zrobiłem, to rozerlbralem..no i co? Przekładnia sucha ;) jest jakiś kleks smalcu w kącie obudowy, ale same zęby suchutkie czysciutkie...
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Smarek37 nauczony (smutnym) doświadczeniem ;)

Podejrzewam, że po pierwszej pracy, gdy się metalowa obudowa rozgrzała by, to ten kleks by spłynął gdzieś na zębatki i został rozbryzgany, mniej lub bardziej smarując. Ale tak to wypuszczać do klienta - to obraza kultury technicznej.
  • Odpowiedz
@hrumque: to chińczycy produkują. Zresztą jak więlszość tych marek własnych marketów. Chyba tylko ten eubrauer castoramowski czyli taka ich druga marka jest jakiś tam rusko brytyjski. Ale czy to też nie powstaje w Chinach to uj wie.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz