Wpis z mikrobloga

Wybór sabo pokazał jak dziwny to jest format i jak bardzo nic tu nie ma znaczenia - połowę sezonu nie było w grze nawet sabotazysty, a wynik hajsu dla sabo niemal dorównał sezonowi trzeciemu (gdzie sabo był do samego końca)

Uczestnicy byli irytujący fest, grupki, kumple, zadania nie miały żadnego znaczenia i każde można było skipnąć nic nie tracąc XD

Mimo wszystko finał oglądało mi się bardzo dobrze, kibicowałem Murcix i wiele zyskała w nim, ciekawe ile faktycznie jej zabrakło. Powiedziane było że pierwsza skończyła zadanie na plaży, czyli Pucha musiał ją wyprzedzić w drodze na finalne miejsce.

#sabotazysta
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach