[JerryJerryJerry]

Part 3, kontynuacja tego: https://wykop.pl/wpis/83574843/kontynuacja-tego-https-wykop-pl-wpis-83565791-w-la
Złożyliśmy się więc na najtańszy hosting i pod banderą CraftLands (nie wymyśliliśmy nic kreatywniejszego) otworzyliśmy pierwszy pełnoprawny serwer, na którym grali wyłącznie nasi znajomi. Niespecjalnie tworzyliśmy tam jakąkolwiek infrastrukturę czy bawiliśmy się w pluginy. Nikt z zewnątrz nie mógł dołączyć do serwera, dlatego kierowaliśmy się zwykłymi zasadami wzajemnego szacunku i to w zupełności wystarczało.
Spędziliśmy tu wspólnie naprawdę dużo czasu a historie, jak zrodziły się na CraftLands do dziś wspominam z ciepłem w sercu. Pierwotnym pomysłem była zabawa w rozbitków. Każdy, kto wówczas grał w Minecrafta pamięta, że dawniej nasza postać zawsze odradzała się na piasku, co od samego początku kojarzyło mi się właśnie z rozbitkiem wyrzuconym na brzeg. Co więcej, na lekcjach z języka polskiego przerabialiśmy wówczas „Przypadki Robinsona Crusoe” W. Dafoe, jedną z niewielu naprawdę lubianych przez nas lektur, tak więc perspektywa przeżycia podobnej przygody w wirtualnym świecie była jak najbardziej kusząca. Osobiście wzbogacałem nasze przygody także o wydarzenia mocno inspirowane inną powieścią o zbliżonej tematyce – „Tajemniczą Wyspą” J. Verne. Zawsze podstawą był prosty scenariusz – grupa ocalałych starała się przeżyć, jednocześnie rozbudowując osadę. Mieliśmy nawet pomysł, aby każdy z nas grał wyłącznie na jednym życiu, celem zwiększenia realizmu i dramatyzmu, co przez długi okres całkiem się sprawdzało.

#minecraft #gry #tworczoscwlasna

[MePix]

@JerryJerryJerry: Nie wrzucaj więcej, proszę

[JerryJerryJerry]

@MePix: Będzie więcej