Aktywne Wpisy

Lolenson1888 +87
Mirki, co się dzieje w tej części Polski zaznaczonej na mapie tym kształtem? Można jeszcze ewentualnie podciągnąć dalej na wschód Kaszuby i kilka kolejnych lokalizacji na południe w kierunku Wrocławia.
To przecież potężny kawał terenu, a tymczasem zero obecności w mediach, internecie. Brak dużych miast (największe to chyba #pila i #gorzow), brak ważnych, głośnych wydarzeń może z wyjątkiem Woodstocka czy tam Polandrocka w Czaplinku. Co tam się
To przecież potężny kawał terenu, a tymczasem zero obecności w mediach, internecie. Brak dużych miast (największe to chyba #pila i #gorzow), brak ważnych, głośnych wydarzeń może z wyjątkiem Woodstocka czy tam Polandrocka w Czaplinku. Co tam się
źródło: temp_file7400560210390700764
Pobierz
tomilipin +416
Moja różowa, jako behapowiec, obsługuje różnego rodzaju instytucje i inwestycje. Dziś rano dostała zgłoszenie z budowy - wypadek pracownika na rusztowaniu. Myśleliśmy, że chłop spadł, a tu się okazuje, że jakiś stary pryk zrzucił pełną małpkę z wysokości czwartego piętra (z rusztowania) i butelka robiła się o głowę młodego, który stał na ziemi. Chłopak stracił przytomność, ale nie wezwali do niego karetki. To było wczoraj. Dziś moja różowa jedzie na miejsce i





To niby ma być roleplay, ale wiecie, jak to jest – do Addamasartus wchodzi się jak po swoje (zbyt wiele razy już się tam wchodziło) w samych majtkach, nawet z gołymi pięściami, a mój bohater miał przecież długi miecz. Mimo to mag prawie zabił Rhelysa. Myślałem, że atakując ogniem (a chyba takich czarów używa ten nicpoń), będzie zadawał mniej obrażeń mojemu mrocznemu elfowi. Tymczasem gdyby nie Dar Mary (moc znaku zodiaku Rytuał), Rhelys zginąłby niechybnie, a tak prawdopodobnie będzie dane mu jeszcze dokonać bohaterskich czynów. Co robił przez te wszystkie lata, że dożył sędziwego wieku na pierwszym levelu jako paladyn, nie wiem. Przyjmijmy życzliwie, że przez te wszystkie lata musiał dobić swoje umiejętności do tych wartości, z którymi rozpoczynamy przygodę w Morrowind.
Wspomnę jeszcze, że pan Rhelys jest mocno chorowity, przebywał ledwie parę minut na deszczu i już zachorował (gram z survivalowym modem). 25 septimów wydał na uleczenie w Pelagiad, krzywiąc się przy tym niemiłosiernie, bo nie przepada za wyjmowaniem pieniędzy z trzosa. Potem jakaś bretońska dziewka zaczepiła go po drodze i zaczęła opowiadać rzewną historię miłosną, ale Rhelys przerwał jej w połowie, prychnął i kazał się oddalić. Obecnie w pełnym żelaznym opancerzeniu (poza naramiennikami, bo tych nigdzie nie mógł dostać) wkracza do Balmory.
---
To miał być roleplay z permadeathem, ale już zwątpiłem. Jeśli prawie zginąłem w swojskim Addamasartus, to w innych, mniej obcykanych miejscach zginę tym bardziej (daaawno nie grałem), a na krabach paladynowi nie godzi się ćwiczyć. Sukcesem będzie dobicie do piątego levelu, a w założeniu to miał być gameplay mainquestowy (gildia wojowników – ród Redoran – main quest).
#morrowind #staregry
źródło: dziad
Pobierz@Lohengrin: W Morrowindzie nie brakuje exploitów – po prostu trzeba z nich nie korzystać, ewentualnie zainstalować mody, które je usuwają.