Wpis z mikrobloga

#napierala "Polskie piwa kraftowe to jakieś pseudobelgijskie i amerykańskie błoto. To nawet nie jest p--o. Prawdziwe p--o to lager i pilsner."
To teraz patrz bydlaku, takie kraftowe pilsy od Moonlarka, adostępne w Lidlu, zjadają na śniadanie tego Twojego Carlsberga czy nawet Jevera, który jest ok, ale do kraftu nie ma podjazdu.
Muchozor - #napierala "Polskie piwa kraftowe to jakieś pseudobelgijskie i amerykański...

źródło: temp_file6186834027321569873

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach