Wpis z mikrobloga

Nawet nie wiedziałem że jest ten tag, ale chciałem o coś zapytać.
Pożyczyłem sodastream od mamy bo widziałem jak to u niej wygląda.
Po wlaniu ekstraktu szybko się rozgazowuje.
Nagazowanie - wlanie syropu i zakręcenie a potem pokręcenie chwilę butelką dla wymieszania - otworzenie i nalanie do kubka - jest ok smak i gaz spoko. Zakręcenie i odkręcenie ponownie za np 30 minut oznacza że pepsi w środku jest co najmniej mocno wygazowana.
Próbowałem schładzać butelkę z płynem albo najpierw i potem gazowac albo zaraz po zagazowaniu i jest troszkę lepiej ale dalej się szybko rozgazowuje, póki co konkluzje mam taką że trzeba od razu rozlać płyn i nie ma co zostawiać w butelce dlatego tylko 0,5l ma sens do mieszaniny i 1l tylko do samej wody gazowanej.

Ale może wy macie jakieś metody? Nie ukrywam że picie ciągle schłodzonej pepsi zawsze mi się źle odbija na zdrowiu i gardle.
Chciałem to kupić ale jak nie ma rady na zatrzymaniu gazu to sobie daruje.
Bo ekonomicznie wychodzi nawet spoko, nabicie naboju gdzieś widziałem za dyszkę, maszynka za dwie stówki, koncentrat za 15-20zł.
Ale jak to nie trzyma gazu to będę dalej kupował butelki 1l i zapomnę o tym pomyśle.
#sodastream
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach