Wpis z mikrobloga

#projectzomboid
Kocham tę grę, ale z jednej strony jej problemem, jak i wielu innych survivalu jest to, że głównym celem jest po prostu być w tym świecie i po prostu symulować w nim życie bez z góry określonego celu. W sensie, zbierasz zapasy, wszystkie potrzebne rzeczy, znajdujesz lub stawiasz bazę, coś tam coś tam jeszcze, i zostaje już po prostu bycie w tym świecie, szukanie sobie czegoś do roboty, czegoś, co nawet niekoniecznie jest potrzebne, żeby po prostu nie siedzieć ciągle w tej bazie i nie nabijać sobie czasu przeżycia.
Dlatego uważam, że powinny być jakieś cele na mapie, na tyle atrakcyjne np lootowo, żeby gracz chciał do nich się dostać, żeby poza samym przetrwaniem miał jakiś określony cel dodatkowy, który wymagałby dużych przygotowań, a ryzyko śmieci byłoby bardzo wysokie.
Np w tym buildzie 42 jest to 16 chyba piętrowe, ukryte laboratorium, w którym jest pełno zombie, i fajnie byłoby, jakby np tam było coś tak unikalnego, że gracz chciałby przygotować się na przedarcie przez te wszystkie hordy i zdobycie tego unikalnego lootu. Dajmy nawet, jakby w tym laboratorium była np próbka antidotum.
Jak dodadzą npce, to żeby w danym miejscu był np jakiś właśnie unikalny npc, który by miał jakieś specjalne zastosowania.
Może jakiś unikalny pojazd, pancerz, bronie, itp itd.
Po prostu jakiś endgame by się przydał.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Wimix21: brakuje mi też jakiejś symulacji świata - nie multiplayer, ale inni ocaleni sterowani przez AI, jakieś bazy przez nich prowadzone itp. Bandyci są w niektórych modach, ale oni tylko do ciebie strzelają jak cię spotkają i tyle.
  • Odpowiedz