Wpis z mikrobloga

Są nieco dłuższe fragmenty, natomiast montaż, kolejność scen i osób jest taka sama. Jak obejrzysz wersję krótszą, a potem dłuższą to odnosisz wrażenie, że w zasadzie obejrzałeś to samo i ciężko się zorientować co nowego zostało dodane.
  • Odpowiedz
@de_stroyer: dzięki, właśnie skończyłem wersję dłuższą - moje adhd nie wytrzymało :)
Zauważyłem tylko kilka dodatkowych scen jak muffinki przynosi do stolika i jak chce zapakować je na wynos, no i brak zapowiedzi kolejnego odcinka na końcu.
Ale po analizie nasłonecznienia ze ślubów na pewno czarna będzie sparowana z Laweciarzem
  • Odpowiedz