Wpis z mikrobloga

#kiszak Niesamowite, jak każdy screen jaki się tu o tym Maju do tej pory pojawił ocieka "patrzcie, jestem zajebisty!".
"Ale on ma doktorat!" no spoko że ma, pewien geopolityk też ma, albo MIAŁ. Według recenzji też była to praca wystarczająca do obrony, albo może też był porównany do Aleksandra Macedońskiego, nie czytałem. I nie chcę umniejszać nikomu, bo ja tych ludzi nie znam i zakładam że znają się na temacie i mają kompetencje naukowe, ale jeśli ktoś próbuje recenzją doktoratu "patrz jak mu super napisał!!!!" udowodnić albo przekonać, że jakiś gość jest fajny no to xd, krzyż na drogę, powodzenia.

I przy okazji po raz kolejny pojawiło się narzekanie na tag poprzez rzucanie pustych haseł, które nie mają na celu faktycznego poprawienia sytuacji a jedynie ponarzekanie publicznie, przez to nie wydaje się to nawet być pisane w dobrej wierze, a jedynie żeby poczuć się lepiej i pośmiać z tych "gorszych". Trzymajcie tak dalej.

pzdr
WujekDoggi - #kiszak Niesamowite, jak każdy screen jaki się tu o tym Maju do tej pory...

źródło: IMG_7037

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WujekDoggi: pozwole sobie powtórzyć to co już pisałam

Krzysztof M Maj to miecz obusieczny - w skrócie punktowałby wszystkich zgromadzonych.

Nie jest partnerem do rozmowy z normikiem - chłop ma poziom ekspercki i wymaga poziomu eksperckiego od rozmówcy, by potraktować go na poważnie. Jest tym kim chciałby być kiszak i kiszakowcy- ale jedyna wspólna rzecz to wybujałe ego, z czego jego wynika z jego dorobku i wiedzy, a ich z samego
  • Odpowiedz
@WujekDoggi: Maj to odklejus z wybujałym ego. Czerwona lampka mi się zaświeciła, gdy nieironicznie polecił film, gdzie jakiś człowiek chwalił prequele Star Warsów i opowiadał, jakie to niesamowite walki na miecze świetlne są tam przedstawione, o wiele lepiej niż w sequelach - pomijając, że walki te nie niosą za sobą praktycznie żadnych emocji, często się dłużą i nie chce mi się nawet więcej już pisać naprawdę...

@niesepomoc Naukowe uzasadnienie
Szczykawa - @WujekDoggi: Maj to odklejus z wybujałym ego. Czerwona lampka mi się zaśw...
  • Odpowiedz
  • 1
@WujekDoggi: Jeszcze po wstaniu przypomniało mi się, że próba oceny wybitności/eksperckości osoby z nauk humanistycznych to też d------y fikoł, jak się takie coś mierzy? Co to znaczy być wybitnym albo eksperckim z nauk humanistycznych? Może jakbym był w stanie wyrecytować Lalkę na pamięć albo dokładnie opisać przebieg Bitwy Warszawskiej to zostałbym ekspertem? Czy wystarczy mieć X doświadczenia i jestem nim z automatu?

Rozwinę też jeden wcześniejszy wątek: Widzę, że opinię,
  • Odpowiedz
@Mokkorichan w tym co najważniejsze w tworzeniu światów, rozwijają świat przedstawiony i mają logiczne następstwa. Sequele poza ładnym wyglądałem i Adamem Driverem nie mają nic. Nie tylko zaprzeczają poprzednim czesciom w niektórych kwestiach, ale przedewszystkim same sobie. Przecież ta trylogia to festiwal mierzenia kutasow pomiędzy dwoma reżyserami
  • Odpowiedz
@WujekDoggi: nie no, akurat gust jest obiektywny. Jest cos takiego jak wielka teoria piekna i to Ci powinno wytlumaczyc czemu dobry kawalek metalowy bedzie lepsza sztuka niz randomowe disco polo.
I akurat snejki ogolnie (w sensie recenzja jest subiektywna, ale rzeczowa dazy do obiektywizacji jesli chodzi o elementy tworu) to ma racje. Problem polega na tym, ze nie ma matury, nie ogral gry od ktorej ma nicka i tez wali fikoly
  • Odpowiedz
  • 0
@T0pi5:

akurat gust jest obiektywny. Jest cos takiego jak wielka teoria piekna i to Ci powinno wytlumaczyc czemu dobry kawalek metalowy bedzie lepsza sztuka niz randomowe disco polo.

Nie wiem dlaczego traktujesz Wielką Teorię Piękna jak stwierdzony fakt. To jest jeden z postulatów, nie zgadzał się z nią chociażby Plotyn, Sokrates, stoicy i pewnie masa innych intelektualistów których teraz nie pamiętam. Wielka Teoria Piękna zakłada, że piękno można znaleźć tylko
  • Odpowiedz
@WujekDoggi:

Moment moment, ale ty rozumiesz, że ja przywoływania M Maja nie polecam? Dosłownie wskazuje, że dyskusja z nim byłaby arcy-k---a nieprzyjemna. Ale skoro doszedłeś do przeciwnych wniosków to najpewniej ja niezbyt bezpośrednio to napisałam.

Nie ujmuję mu kompetencji - bo to, że jest bucem nic nie zmienia, gdyby bucowatośc miała coś zmienić to w tym wypadku Adrian Chmielarz by robił wypad. I tak jest ekspertem, nie jest to jednoznaczne
  • Odpowiedz