[Tippler]

Szkolna poczta walentynkowa - zarezerwowana dla ganetycznych zwycięzców tudzież dynamiczniaków. To tutaj miała miejsce jedna z życiowych weryfikacji, kto w przyszłości będzie wygranym, a kto statystą.

Dostałeś kartkę walentynkową przez szkolną pocztę walentynkową, która nie była drwiną z twojej osoby = wypad z tagu Oski

#przegryw

[Kref3x]

@Tippler ja nigdy nie dostał walentynki

[kamil-kurczok]

@Tippler: tak dostałem raz

[p.....o]

@Tippler: Prawdziwy chad sam sobie wysyłał kartkę o tajemniczej fanki ze starszej klasy. Wtedy karyny z klasy dostawały spazmów.

[Kref3x]

@kamil-kurczok ty przystojny byl dzieciok?

[kamil-kurczok]

@Kref3x: niezbyt

[Kref3x]

@kamil-kurczok ja był brzydak chuderlak bledziuch

[ordynarny_cham]

@Tippler: Za moich czasów grało się w butelkę xD

[Kref3x]

@ordynarny_cham to nie o pytanie co robiles z kolegami na wuefie

[kamil-kurczok]

@Kref3x: ja pryszczaty i niski bledziuch

[ordynarny_cham]

@Kref3x: Za moich czasów nie było takich rzeczy ¯\(ツ)/¯

[Kref3x]

@ordynarny_cham ok

[niedorzecznybubr]

@Tippler: w 1 klasie podstawówki

[KanJaweuDieZweite]

@Tippler: od przedszkola do końca licbazy co roku dostawałem kilka. W gimbazie nawet z durexem xd

[Kremufka2137]

@Tippler szczerze mówiąc to nawet nie pamiętam, tak bardzo na to srałem

[truchuo]

@Tippler ja dostałem, ale to "koleżanki" sobie zrobiły taki żart ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Slavcel]

@Tippler

Co roku było to samo. Oskarki po kilka karteczek, normictwo średnio po 1, przegrywy żadnej.

[kptDoopa]

@Tippler: Dostać walentynkę w ramach beki to chyba 10 razy gorzej niż nie dostać nigdy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[kakaowy_chlebicek]

@Tippler: ehh nigdy nie dostałem Marzenie ściętej głowy

[sebastian-rogalski]

@Tippler: Druga klasa gimbazy, walentynki, jak co roku działa "poczta walentego". W poprzednim roku jako jedyny chlopak w klasie nie dostałem walentynki, nie chciałem znowu się skompromitować, więc kupiłem ładną kartkę, napisałem pare miłych słów, popsikałem perfumami mame i wysłałem do siebie. Pech chciał, że kartki późnej rozdawał klasowy oskarek i zczaił się, że to ja sobie ją wysłałem. Większej kompromitacji cwela w gimbazie nie było, do końca gimbazy nazywali

[ToKontoNieIstnieje]

@Tippler Kiedyś sam sobie wysłałem pustą kopertę, tylko po to, żeby się e klasie nie śmiali ze nic znowu nie dostałem ehh