Wpis z mikrobloga

@JPRW: Dla niezorientowanych, oprócz tego że cytuję rosyjska propagandę to cytuję Diane Panczenko, ukraińską zdrajczynię, która uciekła do Moskwy. Każdy kto interesuje się konfliktem, wie kim jest Diana Panczenko i że jest poszukiwana przez SBU.
  • Odpowiedz
@JPRW: Ja naprawdę nie zazdroszczę historykom, którzy kiedyś będą analizować jego postać.

Z jednej strony utrzymywał niezachwiany kurs prozachodni, a dziś tego samego odmawia Ukrainie. Nie szukam tu spisku i „spłacania moskiewskiej pożyczki”. Umówmy się, Ukraina w latach jego panowania, to była taka Białoruś light. Skorumpowana do cna, zależna od Moskwy. Dlaczego dziś tak bardzo nie daje im prawa do samostanowienia. Nie mam pojęcia.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 9
Z jednej strony utrzymywał niezachwiany kurs prozachodni, a dziś tego samego odmawia Ukrainie. Nie szukam tu spisku i „spłacania moskiewskiej pożyczki”.


@ecconomicus: Miller praktycznie za każdym razem, kiedy wypadał poza główny nurt polityki i trafiał na margines, wracał do prorosyjskich wypowiedzi - https://oko.press/leszek-miller-twarza-portalu-wzmacniajacego-rosyjska-propagande-byl-w-siatce-dystrybucji-fejkow-na-fb
Teraz przypuszczam, że działa jeszcze prosta kalkulacja czyli zwyczajne parcie na szkło: o takich akcjach ciągle się mówi i regularnie dostaje atencję.
  • Odpowiedz
@JPRW: Jak pisałem, za słaby jestem w uszach, żeby oceniać jakie ma motywacje. Być może faktycznie, po prostu szuka na stare lata uwagi i bycia kontrowersyjnym w stosunku do mainstreamu politycznego. Napisałem to tylko, żeby podkreślić, jak bardzo niejednoznaczną postacią stanie się dla historyków w perspektywie kilkunastu / kilkudziesięciu lat. :)
  • Odpowiedz
@mleko3-2procent nikt nie zagwarantuje więcej niż mogła mieć Ukraina kapitulując wtedy… sorry ale taka jest przykra prawda. Niestety ale przegrała wojnę - straci na tym tylko pytanie jak dużo… a ludzie cały czas giną pytanie tylko czy jest w tym jakiś cel?
  • Odpowiedz