Wpis z mikrobloga

Miraski, wyobraźcie sobie, że po 10 latach przekonałem żonę, żeby wyskoczyła ze mną popływać na desce sup. Nic specjalnego, ale dla niej to duży wyczyn, żeby się przełamać, bo za dzieciaka się podtopiła i ma traumę związaną z wodą. Wyskoczyliśmy nad jeziorko, nad którym mieszkamy, wypłynęliśmy parę metrów za pomost, generalnie chiller utopia, dziewczyna mówi, że stres jej mija i zaczyna czuć się swobodnie.

...

Jak myślicie, co stresującego może się wydarzyć w piątkowe popołudnie, przy spokojnej pogodzie i niezmąconej wodzie?

Ekhm... Otóż, nagle przylatuje helikopter, który kilka metrów nad naszymi głowami kołuje sobie ku uciesze tłumu na plaży, za to przy dość dużym stresie moim i mojej lubej xD
Typ zawisł centralnie przed pomostem, chwilę się pobujał, po czym odleciał gdzieś w diabły, lekko burząc sielankowy chill na supie i spokojną toń wody.

Sytuacja była dość abstrakcyjna, więc zapytałem na spotted, czy ktoś to nagrał i faktycznie jakiś ziomeczek na pomoście to wrzucił na insta. Nawet gdzieś się załapaliśmy na nagraniu xD

No ale, to by było tyle ze wspólnego pływania, przeczuwam, że następny raz jak ją namówię, będzie za jakieś 15 lat, a wtedy pewnie z otchłani jeziora wyłoni się je*any uboot. XD

No ale tak serio, to jak to żelastwo przeleciało nad głową, to miałem kupsko w gaciach ( ͠° °)

#lotnictwo #olsztyn #hobby trochę #heheszki a trochę #obsranazbroja
Tytys_Bomba - Miraski, wyobraźcie sobie, że po 10 latach przekonałem żonę, żeby wysko...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tytys_B---a Ale to trzeba mieć konkretnego pecha. Widziałem wczoraj nad jeziorem Wulpińskim ten helikopter, jak zniżał się pod samą taflę w pobliżu Tomaszkowa, ogólnie kręcił jakieś bączki i latał nisko nad wodą.
  • Odpowiedz
@Tytys_B---a O no właśnie, pierw myślałem że to jakiś ratunkowy, ale jednak nie. Ja widziałem tylko z daleka, potem jeszcze za przesmyk poleciał, ale tak jakby wisiał nad głowami to widok musiał być niezły :)
  • Odpowiedz
@Tytys_B---a: btw ciekawe jak to jest w lotach prywatnych czy można sobie tak latać nisko, w miastach tylko służby i ci co linie energetyczne sprawdzają, rolnicy na polach. Google mówi o min 150m nad terenem poza miastami ciekawe jak jest rzeczywiście i czy mają jakieś odstępstwa.
  • Odpowiedz