Wpis z mikrobloga

#perfumy
porównanie Creed Absolu Aventus vs Armaf Club de Nuit Precieux I:

Otwarcie:
Creed otwiera się cytrusowo, porzeczkowo, pieprznie, to jest taki initial blast, żeby za chwilę wyczuć typowego Aventusa.
Armaf porzeczka, pieprz oraz słodki ananas i cukier.

Oba w otwarciu pachną fajnie, ale w mojej opinii to Creed wygrywa w początkowej fazie.

Drydown:
Creed - to co najlepsze w klasycznym Aventusie, ale jeszcze na sterydach. Jest mniej piwniczny, czuć męską dymną nutę, ale nie jest ona wyeksponowana prosto w ryj, słodycz odchodzi na dalszy plan.
Armaf - przez cały czas czuć słodycz z otwarcia, dochodzi do tego dym, mech i jakieś przyprawy.

Projekcja: oba mocarze, ale Creed wyraźnie zanika po 2 godzinie
Trwałość: Arabski książę na mojej skórze wytrzymuje wyraźnie dłużej.

Porównanie ręka w rękę - mój amatorski nos wyczuwa różnice i rozpoznałbym, który jest który bez najmniejszego problemu. Mi osobiście zapachowo bardziej podoba się kompozycja od Creeda, ale cena jest przesadzona. Precieux I też jest spoko, kupiłem za 160zł (55ml) i uważam to za bardzo dobry deal, wg mnie najlepszy z klonów aventusowców.

A jak odbiera to otoczenie:
Naprawdę często ludzie się mnie pytają co to za zapach, wiedzą też, że żongluję perfumami, więc 2-3 razy w tygodniu dostanę komplement czy też pytanie a co to takiego. Na dwa tygodnie noszenia (po 1 tygodniu każdy) nic. Wnioskuję, że dna aventusowe jest już tak przeruchane, że nikogo to już nie ciekawi.

Dałem mojej żonie do powąchania ręka w rękę, żeby zaopiniowała który jej się bardziej podoba to wybrała Armafa, argumentując, że Creed jest bardziej ostry i daje chemolem XD a Armaf jest bardziej gładki. A no i Armaf 'pachnie drożej'.
Czypsy - #perfumy 
porównanie Creed Absolu Aventus vs Armaf Club de Nuit Precieux I:
...

źródło: 61e922ec13e549e64969e02b4fd49eb1d79d1e180ffe70b217247c2f65aa8ae0

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach