Znacie jakieś dobre seriale komediowe z masą absurdu, żenady i czarnego humoru? Lubię The Office, Chłopaki z Baraków, U nas w Filadelfii. Nie pogardzę też bardziej slapstickowymi, skrajnie abstrakcyjnymi w stylu filmów Nielsena i Angie Tribeca. #seriale #komedia
Kto lepiej pocisnął Winiemu?