[Van-der-Ledre]

Szczerze mówiąc, to większości ludziom z którymi zetknąłem się w życiu życzę jak najgorzej, najlepiej wiadomo czego, plus by cierpieli. Cierpieli tak, że nie mogliby wytrzymać być dalej. Chodzi o jakieś wymuszone kontakty międzyludzkie typu praca czy jakieś sprawy, nie tyczy się to rodziny. Większość ludzi znienawidziłem po bliższym kontakcie czy współpracy, konfliktach. Zawsze cieszyło mnie, kiedy dowiadywałem się że spotkała ich jakaś tragedia czy inne okrutnictwo. Lubiłem patrzeć jak cierpią.

#przegryw

[DzieckoNeo1997]

@Van-der-Ledre: Rel, aczkolwiek u mnie rodziny też się to tyczy

[MidnightCowboy]

@Van-der-Ledre: dużo osób to są aroganckie hu^je. Czyli cię irytuje większość ludzi ? Subiektywnie widzę to tak że są czasem ludzie ok ale to wiadoma mniejszość

[hasanowicz]

@Van-der-Ledre: a ja empatia selektywna. Większość ludzi mam w------e no może nimi ….. ale jest jak jest.

[maly_atak_paniki]

@Van-der-Ledre: Bez litości dla swoich wrogów...

[Van-der-Ledre]

@MidnightCowboy: Nie tyle irytują, co nie lubię ludzi, jako kolektywu, dla mnie większość to npcty.

[Van-der-Ledre]

@hasanowicz: Też mam selektywną, lubię tych którzy są wartościowi, ale na takich nie natrafiałem.

[BlackenedBlue]

@Van-der-Ledre mizantropie rozumiem, ale.... Ale to już brutalne...

[Van-der-Ledre]

@BlackenedBlue: No cóż, socjopatia things. ¯\(ツ)/¯

[Okaz_prawilnosci]

@Van-der-Ledre: ale rel

[GomiGomi]

@Van-der-Ledre: mam na odwrót, ale ja jestem miękki i pomocny :(

[Volantie]

@Van-der-Ledre wiem ze zabrzmi to bardzo "psychologicznie". Ale im dłuzej tkwisz w takiej postawie, tym bardziej ona Ciebie wyniszcza wewnątrz ...

[Lmaocetong2]

"najlepiej wiadomo czego"
@Van-der-Ledre ja tam życzę śmierci tylko sobie praktycznie, bo to wybawienie

[Lmaocetong2]

@Van-der-Ledre a u mnie zupełnie inaczej, jest mi prawie wszystko obojętne, tak jak dla prawie każdego byłem obojętny. Co ciekawe tą obojętność ulepszylem dzięki terapiom xd