Wpis z mikrobloga

Zadzwonił do mnie znajomy, że na konto jego żony na #allegro władował się ktoś i robił zakupy
Dodał nowy adres odbioru i nr telefonu (pewnie na słupa)
Przy płatności różnymi kartami nie była proszona o weryfikację (np Alior) i połapała się dopiero jak po paru dniach zalogowała sie na konto w banku bo nie przeszła jej jakaś płatność (przekroczono dzienny limit transakcji).
W myśl bankierowego forum i mirko, allegro powinno teraz spaść na 21,37 xD
PS:
Nie miała właczonego 2FA, nie wiem czy w przeglądarce miała jakieś wtyczki lub hasło podobne jak w jakims innym serwisie gdzie wyciekło. Są też inne możliwości, ale jedno jest prawie pewne: to jej wina i allegro nie odda jej ani grosza
#gielda
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach