Aktywne Wpisy

enforcer +163
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
Minieri +64
Mam wrażenie że już prawie każdy wpis zaczynam stwierdzeniem że nocka minęła spokojnie i tak było i tym razem. Mamy środek tygodnia, miasto w nocy puste i tylko co jakiś czas pojawiała się znajoma twarz jakiegoś stałego klienta. Niektórzy już nawet przyzwyczajeni że czekam przy okienku z paczką "ich" fajek bo akurat widziałem na kamerach że idą.
Nie pomaga też pogoda, jeszcze niedawno można było spokojnie wypić jakieś p--o w plenerze na plaży, teraz bardziej przydałaby się gorąca herbata na ten wiatr.
Tuż po tym jak zaczałem zmianę przyszła starsza pani z lamentem że pada jej telefon a ładowarka nie działa. Pokazałem jej gdzie mamy stojak z produktami eXc, kable, ładowarki, uchwyty itd. Przyjrzała się po czym skierowała wzrok na mnie jakby chciała mi powiedzieć że chyba nas na tej stacji pogrzało z tą ceną za ładowarkę, jakbyśmy to my te ceny ustalali. Tak czy siak poprosiłem o jej niesprawną ładowarkę i po szybkim sprawdzeniu stwierdziłem że jak w 99% przypadków winny był jedynie uszkodzony kabel, a taki to już mamy w całkiem przystępnej cenie. Podziękowała za pomoc a ja w ramach rewanżu zasugerowałem delikatnie że skoro telefon już się nie rozładuje to można zostawić opinię na Google bo te nam nieco spadły po tym jak wprowadziliśmy w nocy okienko. Od razu napisała opinię w której pochwaliła obsługę, czyli mnie, mam nadzieję że pani kierowniczka zauważy i wpadnie kolejna premia uznaniowa ( ͡º ͜
Nie pomaga też pogoda, jeszcze niedawno można było spokojnie wypić jakieś p--o w plenerze na plaży, teraz bardziej przydałaby się gorąca herbata na ten wiatr.
Tuż po tym jak zaczałem zmianę przyszła starsza pani z lamentem że pada jej telefon a ładowarka nie działa. Pokazałem jej gdzie mamy stojak z produktami eXc, kable, ładowarki, uchwyty itd. Przyjrzała się po czym skierowała wzrok na mnie jakby chciała mi powiedzieć że chyba nas na tej stacji pogrzało z tą ceną za ładowarkę, jakbyśmy to my te ceny ustalali. Tak czy siak poprosiłem o jej niesprawną ładowarkę i po szybkim sprawdzeniu stwierdziłem że jak w 99% przypadków winny był jedynie uszkodzony kabel, a taki to już mamy w całkiem przystępnej cenie. Podziękowała za pomoc a ja w ramach rewanżu zasugerowałem delikatnie że skoro telefon już się nie rozładuje to można zostawić opinię na Google bo te nam nieco spadły po tym jak wprowadziliśmy w nocy okienko. Od razu napisała opinię w której pochwaliła obsługę, czyli mnie, mam nadzieję że pani kierowniczka zauważy i wpadnie kolejna premia uznaniowa ( ͡º ͜
źródło: temp_file7074217352857820052
Pobierz




Witam. Zastanawiam się jaka baza danych jest lepsza: relacyjna, czy nierelacyjna, przy tworzeniu gry via www?
Ciężko mi się zgodzić z koleżanką, ponieważ nie prezentuje koleżanka żadnych źródeł oprócz "z tego, co mi wiadomo". Najwidoczniej mamy sprzeczne wiadomości.
Szczególne wątpliwości ogarniają mnie, kiedy czytam o "większości", której podobno "witam" źle się kojarzy. Koresponduję dość dużo (niestety muszę) i przeważająca większość listów elektronicznych, które dostaję - zaczyna się od "witam". Są to listy od ludzi zajmujących się biznesem i od pracowników akademickich. Profesorom zdarza się też zaczynać korespondencję od listu bez żadnej formy grzecznościowej (pierwszy list wysłany od nieznanej osoby i zaczyna się np. od "Spotkanie będzie o 15-tej.". To dopiero jest wyrazem braku szacunku. Ludzie biznesu raczej sobie na to nie pozwalają (tak, to
"Nie akceptuję też coraz popularniejszej, nagminnej wręcz formy "Witam!"
Dzięki za rady i opinie. Zacznę od relacyjnej, a później jak starczy chęci i znajdzie się czas, pobawię się tez drugą opcją :)
staje się upierdliwe. Widzisz je w ciągu kilkadziesiąt maili, a wszystkie zaczynają się tak samo.
Potem ktoś kombinował z "Dzień dobry", "Witam", imiennie na "Witaj...", aż w końcu prowadzący napisał raz "Cześć" i się atmosfera rozluźniła,
@TiIa: poprosze źródło. Co prawda spytalem tylko kilkunastu znajomych, więc żadna grupa reprezentacyjna, ale żaden tego tak nie odbiera. I nie, nie mamy po naście lat;)