Wpis z mikrobloga

@Matuusuu ehhh... Pamiętam że z żoną (wtedy dziewczyną) jeździliśmy w piątki albo soboty ok 23 do takiego teskacza i za 100 PLN pół koszyka zakupów w ciszy. Piękne czasy. Nie zapomnę ich nigdy
  • Odpowiedz
@Matuusuu: Ale przypomniałeś () Jak jeszcze na studiach pracowałem dorywczo przy towarowaniu w tesco to zawsze po skończonej zmianie o 6 rano kupowalem tego palucha i się nim zajadałem xD To byli czasy ehh....
  • Odpowiedz