Wpis z mikrobloga

  • 1
@sekreet namówił mnie Pan, wyciągam rum z barku. A te soplice są na serio bardzo dobre a mam z czym porównywać. Pigwa jest dla mnie totalnym wymiataczem, tej chyba warto spróbować jak Pan spożywa.
  • Odpowiedz
@Solid_Lad93: moja ulubiona teraz to właśnie ta a moja historia z Soplica się zaczęła od Orzech Laskowy, potem mi zbrzydła wręcz i przyszedł czas na Maline, bardzo długo mi smakowała ale też przestała, ta jest ideolo, polecam.
Pigwa tez fajniutka.
  • Odpowiedz
  • 1
@sekreet jak jeszcze w Polsce mieszkałem za łebka to się setę orzechówki przy chlopakach brało do buzi na raz i powoli przełykało, bo fajne slodkie i rozgrzewało gardziel. Ja se wyciągnąłem rum i zagryche, jak bym miał babe na stałe to zrobiła by kanapki a tak to najtańsze klopsiki ze sklepu za rogiem bo jestem prosty chłop
  • Odpowiedz
@Solid_Lad93: w niemczech piłem często rum z lidla. On chyba 60 koni miał i mocno sponiewierał. Smacznego, ja druga połoweczke robie i do spania za niedługo. Pozdrawiam
  • Odpowiedz