[Filipterka25]

@Kutafonix215: i to jest zajebiście zły prognostyk. Każdy to widzi, ja np. personalnie od jakiegoś czasu nie widzę powodu, by być tak w 100% uczciwym.

[Kutafonix215]

@Filipterka25: przerazajace, ludzie maja juz nawet w------e kto ich reprezentuje. Nie przeszkadzaja nikomu Mejzy, Mateckie, Obajtki, Bielany, Romanowskie. Przecietny polak nie wie co sie dzieje w kraju i jak bardzo zostal okradziony chyba. Nie wiem jak to wyjasnic, to jakas abstrakcja

[thorgoth]

@Filipterka25: panie, nie jesteś uczciwy dla innych ludzi, jesteś uczciwy dla siebie

[Filipterka25]

@thorgoth: No ja jestem ten słynny "bez praw karnego to by szczali do herbaty i kradli" - a tak zupełnie serio, to ja mam papiery na bycie potomkiem jakichś-tam szlachciurów. Panie, jakie "uczciwy dla siebie", jak jeszcze kilka pokoleń temu moi przodkowie literalnie mieli chłopów pańszczyźnianych?

[thorgoth]

@Filipterka25: jak to jak? Normalnie, nie jesteś swoim przodkiem. Na koniec dnia trzeba sobie jakoś spojrzeć w mordę w lustrze

[Filipterka25]

Na koniec dnia trzeba sobie jakoś spojrzeć w mordę w lustrze

@thorgoth: Wtedy wchodzę na rozkminy prywatno-moralne (może trzeba było mniej ostentacyjnie dawać komuś kosze, może trzeba było mniej szanować prywatność kogoś innego, może trzeba było być mniej pryncypialny etc. - czyli raczej momenty w życiu, gdy byłem ZBYT uczciwy i ktoś inny musiał tę moją uczciwość odchorować).