Wpis z mikrobloga

Na głównej pojawił się artykuł, ze #majtczak rozpłakał się na przesłuchaniu
Ludzie, nie wierzcie w takie bzdury.
Nowe wiesci się nie pojawiają, więc redaktorzy wymyślają bzdury, by liczba odtworzeń strony się zgadzała
Miraski piszą, "dobrze mu tak niech płacze" ale to zwykłe bajki pismaków, by zmuszać do kliknięć w stronę
Ktoś kto sledzi tę sprawę, to wie, ze ten osobnik nie jest zdolny do emaptii
Jest skupiony na sobie, na swoim dobrostanie, świat zewnetrzny to dla niego dodatek
Jezeli jest mu smutno, przykro to tylko dlatego, ze idzie siedzieć, ci ludzie, którzy spłoneli mało go interesują
Pewnie jego postawa, to również wychowanie w luksusach, które spowodowało, ze teraz ma zachowanie dupka, bez szacunku dla innych, bez empatii
Mam też inne złe wiesci, obecnie w wiezieniach rządzi kasa, jak masz kasę to masz wszystko
Mam kilku dobrych kumpli wyrokowców i to co mówili, to jakieś absurdy, jak z filmu o włsokich mafiozach
Kilka cel od kumpla siedział handlarz kradzionymi samochodami na duzą skalę, duze pieniądze
Odmawiał nawet posiłków więziennych, sam sobie organizował jedzenie, jak z kolegami pitrasili pod celą, to pół bloku było przesiąkniete zapachami z ich celi
I służba wiezienna na to pozwalała, kupowali co chcieli i do wszystkiego mieli dostep i to nie sa opowieści z lat 80
To się dzieje teraz.
Oby trafił do więzenia gdzie naczelnik jest służbistą i nie lubi takich bananowych Oskarków, wtedy moze chociaż trochę odczuje odsiadkę.
Chociaż z racji ze rodzina majętna i tak bedzie miał lepiej niz wszyscy dookoła
A w te łzy to nie wierzcie, bo to bzdura.
Jak wspomniałem, jemu zal tylko ograniczania jego swobód, reszta go nie interesuje.
-----
#sebastianmajtczak #takaprawda #wypadek #policja #heheszki
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@i_teraz_wchodze_ja_caly_na_bialo: a ja uważam że to jest wręcz prawdopodobne, że bananowy narcyz się rozpłakał na przesłuchaniu w prokuraturze.
Narcyzi często płaczą gdy dopada ich reality check i nie mogą ad hoc nic na to poradzić. Płaczą szczerze, oczywiście nad sobą i swoim skrzywdzonym ego
  • Odpowiedz