Wpis z mikrobloga

Mam ponad tysiąc utworów w playliście na Spotify. Chciałem w tej playliście posortować utwory w losowej kolejności, jednocześnie nie tracąc informacji "data dodania", ze względów sentymentalnych. No i napotkałem na narzędzie Skiley. Sortowało mi te utwory chyba z 20 minut ...

Aż zrobiłem sobie kopię zapasową listy utworów, gdyby narzędzie mi namieszało w playliście, potworzyło duplikaty, usunęło utwory.
Przed tym mnie AI ostrzegło, by to zrobić, po tym, jak wyjaśniłem jej problem z zachowaniem "daty dodania". To ono mnie do tej strony nakierowało - aż poczytałem na Reddicie na temat tej strony.
Ale obyło się bez kłopotów. Wszystkie utwory zachowane. Przetestowałem wcześniej sortowanie na mniejszej playliście, na której mi tak nie zależało.

Znam problem z włączonym "Automix" w Spotify. Powodowało, że "Shuffle" nie działało jak trzeba. Wracając do słuchania tej playlisty zawsze napotykałem na te same utwory.
Wyłączyłem "Automix" z ustawień, funkcja Shuffle działała lepiej. Ale wciąż nie ufałem losowości. Wciąż miałem wrażenie że pewna grupa utworów trafiała częściej do kolejki odtwarzania.
Jako że mam tą playlistę z tysiącami utworów zapisaną offline, to wyłączałem tymczasowo przesył danych w swoim telefonie, i wtedy klikałem Play.
Ale teraz mam dzięki Skiley utwory posortowane w losowej kolejności.
Jeśli Spotify by zaimplementowało funkcję "Sortuj losowo", oj, nie ufałbym tej losowości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A jeśli komuś nie zależy na "dacie dodania" utworu do własnej playlisty, to po prostu skopiujcie listę utworów do Excela, tu posortujcie tą listę adresów w losowej kolejności, wklejcie te utwory z powrotem do waszej playlisty.

#spotify #foobar2000 #mp3 #applemusic #youtubemusic #aimp #skiley #systemtip
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach