Wpis z mikrobloga

Uważam, że to przykre, iż młodym osobom wmówiono (m.in. przez korporacje i social media), że ciągła konsumpcja i indywidualizm są ważniejsze od posiadania rodziny. Szczególnie to widać w przypadku kobiet, przynajmniej tych które znam. Wieczne singielki, facet im nie potrzebny bo są "wyzwolone", dzieci to przeżytek - liczy się tylko "kariera", podróże i fajne zdjęcia na socialach.
#demografia #dzieci #religia #polska
  • 70
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Klimbert Ona chętnie by z mężem wyjechała, tylko jej mąż nie przepada że jej hobby, ogólnie za wyjazdami. I przed macierzyństwem z nami jeździła bo mąż nie chciał razem z nią, teraz jest matką i siedzi w domu i przyznała, że trochę inaczej sobie wyobrażała macierzyństwo. I teraz jak opowie to swoim przyjaciółkom, to za bardzo to nie zachęci do zakładania rodziny. No i przeszłość, dużo kobiet w przeszłości to były
  • Odpowiedz
@Klimbert tego to nie wiem, to tylko co nam opowiadała. Na pewno będzie kombinować w przyszłości, ale myślę że chciałaby by te 2 dni w roku spędzić bez dziecka, ale to tylko moje przypuszczenia. A co do jej męża, nigdy na niego nie narzekała, ot po pojawieniu się dziecka jakby się bał sam na dłużej z własnym dzieckiem zostać.
  • Odpowiedz
@Marek_Licyniusz_Krassus tylko ze nie każdy wnosi do systemu tyle samo. Można było nie rozdupcac tego funduszu rezerwy demograficznej. Poza tym, jeśli kobieta policzy to wyjdzie jej, że lepiej pracować i na starość zatrudnić pomoc, niż kombinować jak wszytko pogodzić, co na obiad i czy jest seksowną jeszcze. A po 50 r z i tak z pracą problemy się zaczynają. Albo ktos w rodzinie wymaga opieki. Do tego bezdzietni moga latać dziury
  • Odpowiedz
@Klimbert skąd wniosek że coś komuś wmówiono? Może sami do tego doszli, ja np. obserwując swoje otoczenie (ciągłe kłótnie rodziców, dziadek nie może się odezwać przy stole bo od razu babcia na niego z mordą wyskakuje że po co się odzywa) mam jednoznacznie negatywny obraz rodziny. Gram sobie w gierki i czas leci a jak sobie pomyślę że jakaś baba by mi miała stać nad głową i marudzić albo dziecko ryczeć
  • Odpowiedz
Żeby mieć dziecko dobrze jest mieć najpierw mieć faceta który sam nie jest dzieckiem, a wierz mi to nie takie proste ^^

@LunaHime to tak samo jak ze znalezieniem kobiety, a nie dziewczynki w ciele dorosłej ^^
  • Odpowiedz
przykre, iż młodym osobom wmówiono (m.in. przez korporacje i social media), że ciągła konsumpcja i indywidualizm są ważniejsze od posiadania rodziny.

Obecnie ludzie są bombardowani przekazem, że wartością jest bycie niezależnym i wiecznie wolnym. Tylko że ta wolność często zamienia się w emocjonalne osamotnienie i brak głębokich więzi.

tym bardziej nie zastąpią. Sa tylko substytutem.


Ludzie nie żyją tak jak mi się nie podoba, więc na pewno są zmanipulowani przez propagandę (
  • Odpowiedz
@Klimbert: my się zdecydowaliśmy na nieposiadanie dziecka i to była wspaniała decyzja. Ograniczyłem swoją pracę do kilku godzin w tygodniu. Nie mam zwierząt, nie mam żadnych innych obowiązków. Całe dnie spędzam na realizowaniu swoich pasji. Gdyby pojawiło się dziecko, to wszystko by zniszczyło.
  • Odpowiedz
Żeby mieć dziecko dobrze jest mieć najpierw mieć faceta który sam nie jest dzieckiem, a wierz mi to nie takie proste


I to jest piękne w różowych, szukają facetów którzy są dziećmi, zamiast szukać mężczyzny, który stoi oparty na twardych fundamentach. A potem zdziwione, że miało wyjść inaczej.
  • Odpowiedz
@Klimbert mam 23 lata, więc podaję sytuację wśród rówieśników. Większość dziewczyn nie potrafi znaleźć sobie chłopaka przez swoje ciągłe niezdecydowanie, nie wiedzą czego chcą i zachowują się jak mentalne 10 latki. Oczywiście wsyztskie bezkrytycznie nastawione na poglądy lewicowe. (To jest moja obserwacja, a nie moje osobiste spojrzenie na poglądy polityczne) głównym celem jest konsumpcja i bezmyślna zabawa. Nic nie dają od siebie.

Chłopaki: nic nie potrafią, Większość kolegów zatrzymała się mentalnie
  • Odpowiedz