Wpis z mikrobloga

@MeksykEuropy: Dobra, odpowiem ci, ale pamiętaj, że to ty dzwonisz, więc, żebyś nie płakał, że trafiłeś na mitomana

pracuje na 2-3-4-5 etatach kosząc 40-60, ba nawet 100k!


Znam wiele ludzi, którzy pracują na kilku etatach, max trzech, ale z jednego na fakturze koszą 30-40k (200/h to nawet z urlopami daje 30k). Teraz stawki spadły trochę, ale wcześniej kilku robiło za 100k/miesiąc. Ja robię tylko jedno OE, od niedawna i za niezbyt wygórowaną
  • Odpowiedz
@MeksykEuropy: ja to rozumiem dwa etaty, no może 3 jak wszędzie jest full remote, ale więcej to niby jak? Zresztą nawet nie chodzi o o----------e się tylko że jak Ci wlecą spotkania na tą samą chwilę albo jakaś delegacje to niby jak się z czegoś takiego wymiksować? xD
  • Odpowiedz
  • 1
@card_man też się zastanawiam, z moich doświadczeń w korpo to zazwyczaj na 8h pracy 5-6h to calle i 70-100 maili do przeczytania w ciągu dnia xdd na większość trzeba coś odpowiedzieć. Zdarzają się też luźne dni, ale takich full busy jest cała masa i zazwyczaj nie jesteś w stanie tego zaplanować :D
  • Odpowiedz
@MeksykEuropy: Znam kilka przypadków, że korpo utrzymuje po prostu stanowisko bo musi być utrzymane ale pracy realnie jest na godzinę czy dwie dziennie. Reszta czasu to robienie certyfikatów albo własna inwencja. Niektórzy znajomi na takich stanowiskach pracują na dwa etaty ale nie tyle z zachłanności co z nudy. Sam pracując na 100% na pewno bym się wyrobił w 5-6 godzin dziennie ale to jednak ciężkie do utrzymania długookresowo. Jak chodziłem
  • Odpowiedz
z moich doświadczeń w korpo to zazwyczaj na 8h pracy 5-6h to calle i 70-100 maili do przeczytania w ciągu dnia


@kostly: dajesz przykład skrajnie źle zarządzanego korpo - idealne miejsce, żeby robić po 2h na dzień. 5-6h to calle, na których w ogóle nie musisz uważać. W tym czasie robisz dla drugiego etatu wszystko co masz robić, robisz resztę na ten etat, którego calle dotyczą i jesteś w stanie
  • Odpowiedz