Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Miteora To zależy głównie od osoby. I z tym wybaczaniem. Od tej osoby zachowania. Ale generalnie pamiętliwy jestem. Choć nie jestem z tych co się gniewają. Wybaczyć raczej potrafię
  • Odpowiedz
@Miteora: wybaczam szybko, wierze w ludzi, ale zawsze pozostaje ten as w rekawie, kiedy mozna takiej osobio ukazać podwojne standardy, smutne jest to, że nie zawsze działa, bo osoby bez autorefleksji nawet nie zauważą, ale takich nie szkoda
  • Odpowiedz
@Miteora: staram się szybko chować urazę, ale geny mocniejsze. Od dzieciaka jestem pamiętliwy i krnąbrny. Nawet jest taki siatkarz reprezentacji Polski co ma takie nazwisko co ja i co się okazuje mamy wspólnego pradziadka i prababcię, jest znany ze swojej krnąbrności (może po moim nicku ogarniecie o kim mowa).
  • Odpowiedz
@Miteora: no to nie była trudna zagadka. Ale to piąta woda po kisielu i nawet źle obliczyłem, bo mamy wspólnych prapradziadków. W każdym razie mój dziadek i jego dziadek (którzy żyli w okolicach Radomska) byli kuzynami. Po wojnie mój pojechał na Wrocław, jego na Będzin. Aczkolwiek geny w tej rodzinie są popieprzone, ja jestem z tych niższych, mierzę tylko 186 cm xd
  • Odpowiedz
Wybaczenie jest aktem siły, nie słabości.


@Thorus88: wybaczyć można komuś kto się zmienił i zrozumiał co zrobił, to nie należy się każdemu z automatu. Czym innym jest też chowanie urazy i noszenie długo żalu do kogoś. W tym wypadku akurat lepiej zapomnieć o takiej osobie, niż przeżywać i się gniewać, co nie jest równoznaczne z wybaczeniem.
  • Odpowiedz