Wpis z mikrobloga

Materiał polecam w szczególności natalistom którzy uporczywie wrzucają statystyki na temat szczęścia.

Szczęścia bardzo często to wytwór naszego mózgu i jest to mechanizm ewolucyjny zapewniający przetrwanie.

To może tłumaczyć dlaczego ludzie którzy wiecznie narzekają i nie mają wolnego czasu deklarują że są szczęśliwi.

Oraz

Dlaczego więcej jest szczęśliwych dorosłych w badaniach niż nastolatków - po prostu mózgi dorosłych się przyzwyczaiły do rzeczywistości i zaakceptowały ja.

https://youtu.be/TXpOQwSlXGI?si=cfFypNRCPjDwa2AC

#antynatalizm #dzieci #psychologia
galek - Materiał polecam w szczególności natalistom którzy uporczywie wrzucają  staty...

źródło: temp_file6174246063812139933

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@galek: smutna prawda o świecie jest taka że szczęście samo w sobie jest meh... to co nas kręci to przejście z cierpienia do szczęścia, wtedy ludzie patrzą w górę i wydaje im się że jest tak fajnie... ale jak tam dojdą to jest meh ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@Klusiu_ smutna prawda w mojej ocenie jest taka że nie można mówić o szczęściu w sytuacji kiedy jesteś do czegoś zmuszony.

Człowiek jest zmuszony do pracy po 8 h dziennie i do ogarniania spraw osobistych zdrowotnych itp. co zabiera mu praktycznie cały czas i energię.

Jak można być szczęśliwym zdając sobie sprawę że tak naprawdę nie jest się panem swojego czasu tylko wypełnia się narzucone obowiązki non stop?
  • Odpowiedz
@galek:

Jak można być szczęśliwym zdając sobie sprawę że tak naprawdę nie jest się panem swojego czasu tylko wypełnia się narzucone obowiązki non stop?


To co poleca ci ten filmik co wkleiłeś to właściwie nazwałbym świadomie indukowanym syndromem sztokholmskim aka "pogódź się, że życie jest c-----e" xd Także ten... "just pogódź się bro" i problemy miną. ;)
  • Odpowiedz
via Android
  • 7
@Klusiu_ to jest logiczne że u ludzi musiał się taki mechanizm wykształcić aby sobie poradzili psychicznie w tym brutalnym świecie.

Depresja jest stanem w którym mózg Cię nie oszukuje i dostrzegasz świat takim jakim on jest w mojej ocenie
  • Odpowiedz
@galek: W 100% się zgadzam z tym co napisałeś o depresji, mogę potwierdzić na własnych doświadczeniach. Jak jest niedobór neuroprzekaźników (takich jak serotonina) to mózg nie jest w stanie wystarczająco dobrze uskutecznić mechanizmu wyparcia i tego syntetycznego szczęścia wytworzyć. Jak się bierze leki to niezależnie jak obiektywnie c-----o jest to życie się nagle staje piękniejsze niż kiedykolwiek.
  • Odpowiedz
@666-666: dokładnie, leki przeciwdepresyjne ułatwiają wyparcie, sprawiają, że nie musisz myśleć o czym nie chcesz. To ich prawdziwy mechanizm działania. Nie mówi się o tym, gdyż oficjalnie traktuje się mechanizm wyparcia jako nieefektywny mechanizm obronny.
  • Odpowiedz
@galek: Oczywiście że to jest potwierdzenie. Rzeczywistość jest tak trudna, że ewolucja musiała nas wyposażyć w mechanizm wyparcia dla przetrwania. Depresja oznacza tyle, że ten mechanizm nie działa
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@666-666 @Moklobemid ja dostrzegam ten mechanizm mocno u natalistów.

Argumentują że w życiu jest więcej pozytywów niż negatywów ale za nic nie mogą wskazać logicznych argumentów i wyliczeń za tym przemawiających.

Widać cope na kilometr
  • Odpowiedz