[fff112]

@costusmierdzi: Możesz sobie średnio radzić w życiu, ale jak jest miłość to dasz radę i możesz być na prawdę szczęśliwy. Jak nie możesz znaleźć miłośći to choćbyś nie wiem co miał to będziesz samotny. Wybierając z tych rzeczy to miłość ciężej znaleźć taką prawdziwą. Kasę zarobisz zawsze jak tylko masz chęć.

[wykopowy_brukselek]

@costusmierdzi mialem koleżankę na studiach i ona zawsze mówiła że jak jej się życie nie ułoży to będzie robić kariere

[costusmierdzi]

@fff112: zgadzam się z tym, najcenniejsze co można w życiu mieć to szczera, bliska więź oparta na zaufaniu, stabilności i poczuciu ze nie jesteś sam na tym świecie. Kasa to kasa. Kariera to już w ogóle śmiechu warte, po co się ścigać ze szczurami, żeby sobie coś udowadniać?

[omnitorbi]

@costusmierdzi: w sumie faceta pieniadze i kariera to = miłość

[sruba_m3]

@fff112

Kasę zarobisz zawsze jak tylko masz chęć.

Co za glupota

[Atreyu]

@costusmierdzi: Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, byłbym niczym

w sumie faceta pieniadze i kariera to = miłość

@omnitorbi: facet który ma fajną pracę lub swój biznes, który jest ambitny - przyciąga. Wiem po sobie. Ale to jeszcze nie miłość, to atrakcyjność

[choochoomotherfucker]

@costusmierdzi: Ani to, ani to, najważniejszy jest spokój.

Jak nie możesz znaleźć miłośći to choćbyś nie wiem co miał to będziesz samotny.

@fff112: A co z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi?

[kajak98]

@fff112: dobrze gada, jestem tego przykładem :|

[r5678]

@costusmierdzi: nie ma bata że uwierze tym rzekomym 7 różowym które zagłosowały za miłością.
Nawet jak teraz tak uważają to jak związek stałby się czymś normalnym i pojawiła by się szara codzienność to w moment zmieniły by się priorytety. zawsze czegoś będzie brakować, zawsze mogą mieć lepiej...¯\(ツ)/¯

[monotonya]

@costusmierdzi: pieniądze dają możliwości spełniania się, miłość daje sens spełniania się. Trudne pytanie. Lvl 29 i nie zaznałam tej mitycznej miłości z motylkami w brzuchu, było kilka zauroczeń które nigdzie nie prowadziły (ze dwa), ale postrzegam świat w sposób bardziej chłodny, analityczny. Czasem tego żałuję. Zastanawiam się, czy ludzie wyolbrzymiają miłość, czy to ja jestem tak uboga jeśli chodzi o tą paletę emocji, może przez swoje przeżycia.

[monotonya]

@choochoomotherfucker: niektórzy już ich nie mają. Po prostu. Często nieposiadanie jednej grupy wynika z nieposiadania drugiej, np. nie posiadasz znajomych bo opiekujesz się w domu kimś chorym terminalnie i max gdzie wychodzisz to do żabki 15 min. Trudno wtedy mieć znajomych a co dopiero przyjaciół. Dlatego jak są tu osoby piszące, że nie mają nikogo, to im wierzę. Jestem takim przykładem.

[choochoomotherfucker]

@monotonya: Wiem, że są takie osoby i to jest smutne ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ale chodziło mi o samą wypowiedź mirka, który uważa, że tylko będąc w związku, nie jest się samotnym.