Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fiddle: na świrach chyba czy innej grupie pisali kiedyś rabini żeby zamiast DHC kupić klona Yodeymy, znalazłem gdzieś próbkę i też musze przyznać że za 1/3 czy4 ceny oryginału nie ma co narzekać, wiadomo że "naturalność" itp są jakie są, ale - właśnie - lepsze niż u arabów, a jeśli zapach sam w sobie nie jest szczególnie złożony czy naturalny to można wziąć pod uwagę. Przy okazji wpadła też próbka
  • Odpowiedz
Miałem dużo Yodeym i na pewno super jest Ice Pour Homme, czyli klon Dior Homme Cologne i co ciekawe trzymał sporo dłużej niż oryginał :) lubiłem też Resolu (klon YSL Y EDT/EDP). Oprócz tego miałem Kent (spoko klon K by Dolce Gabbana), Metal Sport (Allure Homme Sport), Blue (BDC) oraz Root - klon Terre d'Hermes EDT. Z chęcią bym gdzieś stacjonarnie inne protestował:)
  • Odpowiedz
@khetar: skoro wąchałeś DHC i tą yodeyame to mam pytanko czy porównałeś to może z taką Zarką VLS czy Blue hole, obydwa to klony DHC od nich a już nie są i nie będą produkowane dlatego rozglądam się za zastępstwem jak wyleje na siebie reszte
  • Odpowiedz
@maciejos-donbakos: rok temu jakoś to wcale ich nie było, pewnie nie jest zbyt popularna i jeszcze nikt nie dodał reszty. Myślałem że traktują je jak coś typu made in lab, typowe podróby marketowe, a nie "inspiracje" nazwijmy to. Z drugiej strony, chamskie p-----y jak fragrance world czy maison alhambra są na fragrze, nie wiadomo o co im tam chodzi...
  • Odpowiedz