Wpis z mikrobloga

#allegro Chciałem zaprezentować jak cudownie Allegro kroi swoich wiernych użytkowników.
Wystawiłem banknoty z ceną minimalną.
Jeśli ktokolwiek zalicytuje to Allegro kroi go 10% z ceny minimalnej.
U mnie z 600 zł wyszło 60 zł.
Wszystko by było ok, gdyby nie to, ze było zerowe zainteresowanie przedmiotem, sprawdzałem kilka razy w tygodniu. Ale cudownie po zakończeniu licytacji pojawiła się oferta, dzięki czemu Allegro może spokojnie skosić sześć dyszek.
Ale teraz hit! Na licytację nikt (sic!) nie wszedł, NIKT - jak widać na zrzucie ekranu -> 0 wizyt.

Ale oferta się pojawiła na koniec licytacji a opłata naliczona.
Sami dopowiedzcie sobie o co tu chodzi.
Ale AI Allegro bez problemu wyszukuje takie aukcje.

W sumie taka akcja nadaje się do nagłośnienia.
antre-moreno - #Allegro Chciałem zaprezentować jak cudownie Allegro kroi swoich wiern...

źródło: Zrzut ekranu (29)

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@antre-moreno: wystaw na licytację za dziesięć bilionów złotych to ich prowizja przekroczy wartość deficytu budżetowego polski na 2025 rok XD chciałbym to zobaczyć jak się upominają o tę kwotę xDxDxD
  • Odpowiedz
@antre-moreno: No to nie kumam, skoro cena minimalna to np. 600 to czemu ktoś może dać 100? Przecież powinno się zaczynać od minimalnej.
Co to za licytacja?
Jak by to było w realu?
- zaczynamy licytację od 600 zł!
- daję 100!
- kto da więcej?
  • Odpowiedz
  • 0
@kidi1: Jest taka możliwość wystawienia licytacji, że ustawiasz cenę minimalną, której nikt nie widzi i jeśli nie zostanie osiągnięta, to przedmiot nie zostaje sprzedany.
  • Odpowiedz
  • 0
@kidi1: Tak. 10% od ustawionej ceny minimalnej. Przy wystawianiu oferty, nie ma o opłacie, ale musisz zaznaczyć że zapoznałeś się z Regulaminem. A tam w 4 albo 5 paragrafie .... Gnoje
  • Odpowiedz