Wpis z mikrobloga

@PiersKurczaka: jedyne co próbowałem to przerysowywać jakieś proste obrazki ołówkiem ponad 15 lat temu ale ja beztalencie w dodatku daltonista więc bez przyszłości

ale muszę przyznać, że to przerysowywanie działało bardzo uspokajająco i relaksująco na umysł
  • Odpowiedz
@Teuvo: wszystkiego da się nauczyć i ja jestem tego najlepszym przykładem xD A zaczynałem dokładnie tak samo, od takiego przerysowywania dawno, dawno temu. Trochę przez jakiś pergamin, a trochę z patrzenia. Sporo też rysowałem postaciek inspirowanych dragon ballem, ale to były takie proste bazgroły z pamięci, a tak to się niczego człowiek nie nauczy, bo żeby się nauczyć, to trzeba wziąć sobie refki i je studiować i ja sobie wizualizować
  • Odpowiedz