Wpis z mikrobloga

Szymon Hołownia jest szalony.

Słucham jego wywiad u prof.Dudka i pomysł o "Polsce 100 minutowej"
A więc w ciągu 100 minut chce aby z każdego miejsca w Polsce można byłoby dojechać do najbliższego miasta wojewódzkiego komunikacją publiczną.

Czy Szymon Hołownia chce prowadzić autostradę albo kolej szybkiej prędkości do każdej gminy w Polsce?
Inaczej tego pomysłu nie da się zrealizować.
Żeby policzyć koszty jakie się z tym wiążą, to zabrakłoby zer w kalkulatorze.
Żeby utrzymać taką infrastrukturę, to nie wystarczy z 800+ zrezygnować.

Aha, i ludziom z #kalisz będzie się opłacało codziennie dojeżdżać do pracy do #poznan bo dzięki szybkiej kolei przejazd będzie trwał pół godziny.
Oczywiście pan Hołownia nie mówi kto zapłaci za bilety.

Mamy tu do czynienia z takim poziomem abstrakcji, że ciężko w to uwierzyć.

#polityka #bekazlewactwa #wybory #gospodarka #kolej #ekonomia
mango2018 - Szymon Hołownia jest szalony.

Słucham jego wywiad u prof.Dudka i pomysł ...

źródło: images

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mango2018: nie wiem czy jest poważny ale pomysł dużych inwestycji w kolej i transport publiczny jest na plus bo mamy dużeproblemy ze zbytnią centralizacją i wykluczeniem komunikacyjnym, inna sprawa że za c--j mu nie wierzę
  • Odpowiedz
  • 0
dużeproblemy ze zbytnią centralizacją i wykluczeniem komunikacyjnym,


@ShadyTalezz: Pomysł, aby ludzie masowo dojeżdżali koleją do pracy 150 km dziennie w jedną stroną, to czysty absurd.

W takim razie zarobki w Poznaniu musiałby wywalić w kosmos, bo doliczając cenę biletu, ludziom musiałoby się to opłacać.
Nawet jeżeli pokonanie samej trasy trwałoby jedynie pół godziny, to utrzymanie i zapewnienie odpowiedniej częstotliwości połączeń przy takiej prędkości będzie nie drogie, będzie
  • Odpowiedz
@mango2018:

ludziom z #kalisz będzie się opłacało codziennie dojeżdżać do pracy do #poznan


Ty sobie nawet nie zdajesz sprawy, że sporo ludzi w Polsce kilka razy w tygodniu dojeżdża z Łodzi do Warszawy do pracy, z Katowic do Krakowa, czy z Poznania do Wrocławia. Oczywiście, że z Kalisza dojeżdżają i będą dojeżdżać.

Co do 100 minut do wojewódzkiego, to też nie jest jakiś kosmos. Większość miast
  • Odpowiedz
Ty sobie nawet nie zdajesz sprawy, że sporo ludzi w Polsce kilka razy w tygodniu dojeżdża z Łodzi do Warszawy do pracy, z Katowic do Krakowa, czy z Poznania do Wrocławia.


@Reretos: Znowu bez przesady. Gdzie relacja Katowice (a w zasadzie Górny Śląsk) - Kraków, czy nawet Łódź - Warszawa, a gdzie Poznań - Wrocław.
  • Odpowiedz