Apel do gmin bieszczadzkich w sprawie coraz bardziej uciążliwego offroadu

Petycja do gmin bieszczadzkich w sprawie regulacji rekreacyjnego użycia pojazdów silnikowych typu offroad. Ostatnim przykładem tego typu działań jest przełomowa uchwała Rady Gminy Kościelisko, która zmagała się z podobnym problemem.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 130
- Odpowiedz
Komentarze (130)
najlepsze
1. Panie a gdzie ja mam parkować?
2. Panie a gdzie mój pies ma srać?
3. Panie a gdzie mam jeździć quadem sradem czy innym gównem/ driftować / czy inne chuje muje.
Odpowiadam wam: W DUPIE! Kupiłeś to jest to Twój problem.
U mnie w Wielkopolsce zwalczyli to ostro bo masa ludzi w szale popularyzacji crossów i quadów rujnowała wszelkie lasy. Przynajmniej zaczęły powstawać własne tory na nieużytkach ale prywatnych i spoko. Póki nie kilka km ode mnie ale nic nie słysze na szczęście. Buduję prywatne pole golfowe i wyobraźcie sobie jak to pogodzić (także z masą innych patologii jak nielegalne armatki
@Pokaczu: Ogólnie tutaj jest jakiś wyjątkowy problem z tym, że ludzie totalnie nie rozumieją iż brak miejsc parkingowych w danym miejscu absolutnie nie upoważnia ich do tego żeby stawać sobie gdzie chcą. Już nawet nie pisząc o tym, że w sporej ilości przypadków gdzieś obok jednak te miejsca są, ale ludzie są zjb@n! i im się chodzić nie chce po prostu.
@Ilahinefes: Już miałem napisać, że bzdury opowiadasz bo dla przykładu jeżdżę elektrykiem po lasach, ścieżkach rowerowych, drogach, szlakach i terenie totalnie r------------m przez ciężki sprzęt karczujący w mojej okolicy (jak ktoś chce błota to proszę bardzo) więc uważam elektryki za odpowiedni sprzęt do tego BO NIE SŁYCHAĆ ICH Z +2 KILOMETRÓW.
Wracając do sedna, szukając po YT testów bo zastanawiałem się nad Surronem lub Falconem trafiłem na filmik
źródło: 9vi2mv
Pobierza policja jak chce to pomimo braku przepisów potrafi utrudnić dostatecznie życie takim zawodnikom żeby w końcu odpuścili
problem polega na tym, że pewnie policjanci też z nimi jeżdżą po godzinach ( ͡° ͜ʖ ͡°)