Wpis z mikrobloga

Mój charakter to jest 1:1 identyko do charakteru Seby, więc się wypowiem jak ja to widzę:
Agata i Andżelika mu się kompletnie nie spodobały, Sandra trochę, ale też nie na tyle, żeby mu bardzo zależało. Z Sandrą mogło coś pójść do przodu gdyby nie afera z Andżeliką, po której nie wiedział jak się ma zachować, bardziej się w sobie zamknął i zabrakło decyzyjności i odwagi, żeby powiedzieć: sory andżelika, ale Sandra mi się bardziej podoba. Tak to wyszło jak wyszło, i dalszy ciąg z Andżeliką potoczył się zgodnie ze scenariuszem pasty o sylwii. Nie wiem kto zdecydował, żeby to zakończyć, ale to była dobra decyzja.
Myślę, że bariera językowa też odegrała tu dużą rolę - Seba nie czuje się komfortowo mówiąc po polsku, było widać bardzo dużą różnicę w wypowiedziach jak mówił po angielsku
#zonadlapolaka
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach