Wpis z mikrobloga

@meczennik_: za każdym razem z wielce strudzonych życiem oskarków programistów i innych korpocvveli jak narzekają że z chęcią by robili co innego i jak to wgle ich praca jest gorsza od fizycznego z-----------a a jak zapytasz czemu nie robią to nie potrafią odpowiedzieć konkretnie
  • Odpowiedz
@Timer_555: gowno prawda, pracowalem i tu i tu, tam gdzie sie z----------o fizycznie tez trzeba bylo tez myslec,a teraz praca umyslowa jak rozwiazac problem bez z--------u, a po 16 po prostu nie myslec o problemach w pracy

praca na tasmie to praca, gdzie sie nie mysli, bo robisz cos caly czas to samo
  • Odpowiedz
@u8t3io3p:

praca umyslowa jak rozwiazac problem bez z--------u, a po 16 po prostu nie myslec o problemach w pracy

to ja powiem ze gowno prawda

gdzies ty pracowal? w pracy biurowej tez ma wazne rzeczy czy wydawanie dokumentow, po 16 jeszcze sie martwisz czy dobrze wszystko zrobiles
  • Odpowiedz
@semilanceata: Pracowałem w życiu fizycznie i umysłowo, i gdyby nie to, że za pracę umysłową zarabia się więcej hajsu to wróciłbym do pracy fizycznej.
  • Odpowiedz
  • 0
@semilanceata Bo na fizycznej nie zarobisz tyle co umysłowy. Przynajmniej u mnie. Jestem inżynierem i czasem schodzę na halę (biura są na piętrze a produkcja na parterze), żeby z chłopami chwilę porobić. To faktycznie pozwala oczyścić umysł. Gdyby różnica w zarobkach była sporo mniejsza oraz jako produkcyjny instniala jakąś droga rozwoju to od razu bym tam się przeniósł.
  • Odpowiedz
@meczennik_: pracowałem tu i tu. Wolę fizycznie, nie odnajduję się w pracy biurowej, siedzenia na dupie 8 godzin i odbijania co do minuty na przerwy, biurokracja. Do tego ta cała otoczka "jestem kimś bo pracuję w biurze". Obecnie mam i tak wystarczającą ilość papierologii, miałem już dawno możliwość przejścia do "biura" ale nie chciałem.
  • Odpowiedz
@meczennik_: spróbowałam w życiu i pracy biurowej/umysłowej/siedzącej i tej fizycznej i w sumie to sama nie wiem, co lepsze. To chyba zależy od dnia. Początki w fizycznej są zawsze ciężkie, ale po czasie organizm się jakoś przyzwyczaja i da się coś zrobić po pracy - poczytać książkę, obejrzeć coś. Po umysłowej faktycznie są takie dni, że po pracy Twoje procesy myślowe są wyłączone i w sumie jakakolwiek czynność jest poza
  • Odpowiedz