@lecho182: Nie można, w Polsce prawo tak nie działa - za dokładnie to samo w kolejnej sprawie w innym bądź nawet tym samym sądzie możesz zostać skazany. A w identycznej sprawie dzień później gdzieś ktoś będzie uniewinniony i tak w kółko.
@lecho182: zalezy kto jest pozwany. bo chyba Spiewak p-------l za dokladnie to samo co kilka osob wygralo z mateckiw wiec widac ze jak "ciem wolne sondy" nie luba to przejebiesz.
@Saeglopur: ale można mówić, że dla pewnego użytkownika x, legalnym jest obecnie nazywać szmateckiego rasistą,faszystą i dzbanem prześladującym kobiety
@Saeglopur to po to, by się ôbywatel nie poczuł zbyt pewnie, jak jest zatrwożony pod butem, to robi to, co mu się każe. A jak ma za dużo swobody, to ciężej go opanować. Albo dochodzi sam do wniosków innych, niż idą w mediach. I się kłopot robi.
@buczubuczu: Dokładnie, do tego też "margines do negocjacji". W politycznym wyroku jedno, w drugim politycznym drugie, dla polaczka robaczka trzecie, dla gangusa z top prawnikiem jeszcze co innego. Ale głównie chodzi wg mnie o szmacenie w dół, tzn że zawsze każdego można dojechać bo tak. A teoretycznie idea szczytna była bo serio niezależność sądów.
W praktyce prawo jednoznacznie nie znaczy NIC. Każde prawo - nawet podatkowe, nie ma czegoś takiego
#xtb #gielda my tu bekę kręcimy a w HQ pewnie mają pełne gacie. Mało znany fakt ale członkowie zespołu it mogą mieć ptsd po takich sytuacjach i to nie jest żart.
@lecho182: to zależy od poglądów politycznych sędziego
W praktyce prawo jednoznacznie nie znaczy NIC. Każde prawo - nawet podatkowe, nie ma czegoś takiego