[Tortcebulowy]

@Urodzony_Kleszczem: w wieku 15 lat zorientowałeś się, że coś trzeba w końcu zrobić ze s-----------m i przez 10 lat nie robiłeś nic z myślą, że samo się zmieni?

[NaPryczyHuopSieByczy]

@Tortcebulowy: robienie czegokolwiek to cope

[Urodzony_Kleszczem]

@Tortcebulowy: no ale co konkretnie zrobić, jak od zawsze miałem zerową walidację ze strony swojego otoczenia i od zawsze byłem sam? robi się coś żeby wpasować się w tłum. a jeśli ten docelowy tłum jest do ciebie wrogo nastawiony od zawsze, to co wtedy?

[NaPryczyHuopSieByczy]

@Tortcebulowy: kolega pisał, że miał zerową walidację ze strony otoczenia.
Ty zerowej nie miałeś. Inaczej nie mógłbyś prowadzić smalltalku i poznawać ludzi ( ͡º ͜ʖ͡º)

[nukey]

@Urodzony_Kleszczem: o kurde jakbym o sobie pisal, wszystko sie zgadza :( jedyny plus ze mam jednego ziomka przez cale zycie. W dodatku asperger w niczym nie pomaga :p

[nukey]

toksycznego środowiska, zacząłem sam wychodzić do ludzi, w kołchozie prowadziłem small talki

@Tortcebulowy: I tez masz autyzm?

[eaxata]

@Tortcebulowy: a jak się samemu jest tym toksycznym środowiskiem?

[Tortcebulowy]

@NaPryczyHuopSieByczy: no jak poszedłem do kołchozu to sam wyszedłem próbowałem rozmawiać i w dupie miałem, że mają mnie za creepa nic do stracenia nie miałem. Gdybym nie poszedł do kołchozu pewnie skończył bym jak op

[say-my-name]

@Tortcebulowy z ciekawości w czym pracujesz?

[szymeq2001]

@Urodzony_Kleszczem: U mnie podobnie, s----------e od 14 roku życia, depresja mocno. Potem studia, praca w IT, ale psychika r-------a dlatego to wszystko straciłem i poszedłem w końcu do kołchozu i ... czuję się teraz lepiej, jakbym coś tam jednak był paradoksalnie wart. Teraz jestem na dnie, ale mam nadal nadzieję na odbicie.