Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że za dobrą kawę we Włoszech płaci się 2-4 euro (nawet w miejscach turystycznych), a polscy pciembiorcy potrafią byle gdzie za średnią wołac 20-25 zł?

Koszty pracy, energii i surowca we Włoszech są wyższe niż w Polsce? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#patologiazewsi #bekazpodludzi #gastronomia
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@johann_10 zobacz sobie jakie są czynsze w dużych miastach na starówkach. We Włoszech takie lokale są w posiadaniu właścicieli od pokoleń. W przypadku kawiarni odpowiednia lokalizacja to 80% sukcesu, a za lokal w centrum płaci się 10-25 tys zł miesięcznie.
  • Odpowiedz
  • 19
@oficjalniemartwa: Ale o czym Ty mówisz jak tyle za kawę to wołają w miasteczkach w Polsce B już. I tak, na pewno w Rzymie czy innej Florencji każdy ma tani lokal odziedziczony po rodzinie, tak było XDD
  • Odpowiedz
@johann_10: jem codziennie na mieście i nie wiem w jak bardzo ekskluzywnej knajpie bym musiał być aby zwykła kawa była w cenie 25zł. Podajesz jakieś skrajne przypadki typu forum czy vinyl w wawie. W zwykłych śniadaniowniach gdzie też trafia się kawa speciality można spokojnie wypić dobrą kawę za te 15zł, a często nawet i taniej jeżeli nie liczysz na przelew z gwatemali

a skoro są lokale z takimi cenami to
  • Odpowiedz
  • 25
@oficjalniemartwa: argumentum ad “nie stać was” nic nie wnosi do dyskusji. Nawet menela byłoby “stać” raz na jakis czas kupić lure za 20 zł ale pytanie po co? Tylko frajerzy dają się r----c na hajs i legitymizują patologię wywindowanych w kosmos cen ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@johann_10 to ja w Sopocie xd kawa z wózka 30zl! Absurd. Poszedłem do żabki a tam za 8.99 wielki kubek lodu 0.5l i można było sobie do tego zrobić kawę. Wielka mrożona kawa za niecałe 9zl
  • Odpowiedz
@johann_10: dziś jeszcze nie było xD w Polsce jak otwierasz budę z kebabem albo parzysz czibo, to jest metafizyka spotkanie z najwyższym. We Włoszech to zwykły zawód. U nas taka osoba musi mieć zwrot conajmniej x20 razy taki żeby za rok wziąć w leasing BMW 5 serii, inaczej nie ma po co się trudnić
  • Odpowiedz
@johann_10: Bo u nas Janusze otwierające gastronomię od razu się chce dorobić ale nie bez winny są koszmarne obciążenia państwowe i podatki. To raczej komunikacja kilku czynników niż jedna przyczyna.
  • Odpowiedz
@johann_10: w Warszawie regularnie pije kawę jakości speciality za 12-20zl.

A co do cen to w dużej mierze składa się na to kultura picia kawy. We Włoszech idziesz na kawę czyli wchodzisz, zamawiasz przy barze, płacisz 2-3 euro i pijesz i wychodzisz. W PL to spotkanie z najwyższym, a największe k---y to wszyscy ci co sobie miejsce pracy robią w kawiarnii. Zamawia najtańsze kapuczino i blokuje stolik przez 4 godziny
  • Odpowiedz